Najlepsze Polskie Imaginy One Direction

Najlepsze Polskie Imaginy One Direction

piątek, 21 czerwca 2013

#33 Zayn cz.1


 Długo czekałam na te wakacje, głównie na odpoczynek od tego codziennego życia, problemów, szkoły, nieszczęśliwych miłości i od wczoraj 'byłego' chłopaka... Szczerze? Liczyłam, że poznam tam jakiegoś naprawdę fajnego chłopaka, mojego wymarzonego 'księcia', choć wydawało się to mało prawdopodobne... 
Urlop na Lazurowym Wybrzeżu miałam spędzić z najlepszą przyjaciółką i rodzicami.
Po przylocie nie mogłam uwierzyć własnym oczom- piękny, wielki hotel, otoczony basenami pełnymi megaprzystojnych chłopaków, barami, dyskotekami. Największego szoku doznałam jednak wchodząc do pokoju mojego i [I.T.P]. Znajdował się on na parterze, z tarasu było bezpośrednie przejście na cudowną plażę. Przez okna widać było odbijające się od brzegu błękitne fale, tworzące białą pianę. Przypominały mi one oczy pewnego Irlandczyka...  Czułam się jak w niebie... Z zamyślenia wyrwał mnie głos przyjaciółki:
-[T.I], szybciej, zaraz spóźnimy się na obiad- krzyczała na mnie wyraźnie zirytowana brakiem reakcji. W końcu leniwie podniosłam się z łóżka, poprawiłam niesamowicie miękką, śnieżnobiałą poduszkę, założyłam buty na stopy, przeczesałam lekko włosy i pomalowałam usta błyszczykiem.
-Już idę, spokojnie- odparłam. Zaczęłyśmy szukać stołówki, lecz bez skutku. Hotel był ogromny, a ja na dodatek zapomniałam mapki hotelowej. W końcu dostrzegłyśmy jakieś boczne drzwi. Pobiegłyśmy w ich kierunku. I tak byłyśmy już spóźnione. Zapatrzone wpadłyśmy niechcący na jakiegoś chłopaka.
-Przepraszam, ale bardzo się spieszymy, i tak jesteśmy już spóźnione na obiad- powiedziała moja przyjaciółka. Gdy podniosłam wzrok, doznałam szoku. Przede mną stał sam... HARRY STYLES!
-Harry?- powiedziałam cicho, starając się zachować równowagę.
-Tak, to ja- uśmiechnął się łobuzersko, a na jego twarzy ukazały się te śliczne dołeczki- a wy mi się przedstawicie, dziewczyny?
-Hej, jestem [I.T.P]- odparła dziewczyna. Nie była aż tak zaaferowana spotkaniem Harrego jak ja. W końcu nie była Directioner, to wszytko wyjaśniało.
-A ty, śliczna?- zapytał mnie loczek. Nie wierzyłam w to, co właśnie usłyszałam. Czy Harry powiedział, że jestem śliczna?!   
-Jestem [T.I], miło mi- odparłam zmieszana, a na moich policzkach pojawiły się zapewne delikatne rumieńce. Wiedziałam, że hotel był jednym z najlepszych na wyspie, nie przypuszczałam jednak, że przyjeżdżają tu takie gwiazdy jak sam Styles.
-Słyszałem, że jesteście spóźnione, więc może zjecie obiad z nami?- zapytał chłopak.
-Z 'wami', czyli?- spytała [I.T.P].
-Czyli ze mną i  resztą chłopaków z zespołu- powiedział wyraźnie rozbawiony całą sytuacją Hazza. Myślałam, że się przesłyszałam. Czy właśnie miałyśmy zjeść obiad z O n e D i r e c t i o n? 'Spokojnie'- mówiłam sobie w duchu.
-Jasne, chętnie skorzystamy z Twojej propozycji.- powiedziałam cicho, a kąciki moich ust lekko uniosły się ku górze.
-To na co czekamy? Chodźcie, jestem mega głodny.- powiedział loczek i wskazał ręką drzwi przed nami. Gdy weszłyśmy, ujrzałyśmy resztę chłopaków siedzących przy stole. Nogi niemal ugięły mi się w kolanach.
-Widzę, że nie próżnujesz Harry! Pierwszy dzień i już dwie dziewczyny!- powiedział roześmiany Zayn.
-Specjalnie dla ciebie, Zayney. Trzeba cię jakoś pocieszyć po rozstaniu.- odrzekł Hazza. Zdziwiłam się, że Malik rozstał się z dziewczyną. Przecież wszyscy uważali, że stanowi z Perrie dobraną parę, krążyły nawet przypuszczenia, że zamierzają założyć rodzinę. Cóż... życie zaskakuje, wiem o tym z własnego doświadczenia.
Gdy podeszłam do stołu, Zayn od razu odsunął  dla mnie krzesło. Nie mogłam oderwać wzroku od jego czekoladowych tęczówek. Wiedziałam, że są piękne, ale na żywo były jeszcze cudowniejsze... Harry przedstawił nas reszcie chłopaków, a Ci wymieniali między sobą porozumiewawcze spojrzenia, dodając jakieś zrozumiałe tylko dla nich uwagi.
-A więc rozstałeś się z dziewczyną, Zayn?- zapytała [I.T.P.]. Zawsze była bezpośrednia.
-Tak.- odparł zmieszany chłopak spuszczając lekko głowę. Pewnie czuł się teraz tak jak ja... Miałam ochotę podejść do niego, przytulić go i pocieszyć. Po prostu powiedzieć, że wszystko będzie dobrze.
-To będziecie mieli z [T.I] wspólny temat, ona też rozstała się ze swoim chłopakiem przed wyjazdem- palnęła rozbawiona całą sytuacją dziewczyna.
-Przestań!- syknęłam i lekko szturchnęłam ją  w bok. Dostrzegłam dziwny błysk w oczach mulata, coś jakby... nadzieja?
 Zayn oczarował mnie od pierwszego spojrzenia, pierwszego wypowiedzianego tym magicznym głosem słowa, a po następnych spędzonych wspólnie minutach, chciałam coraz więcej...
 W końcu podali posiłek. Chłopacy dorwali się do swoich talerzy jak dzicy.Nialler już po 5 minutach prosił o dokładkę.
-To zawsze u was tak wygląda?- zaśmiałam się cicho. Czyli jednak plotki na temat apetytu chłopców były prawdziwe... Nikt mi jednak nie odpowiedział, ponieważ każdy zajęty był jedzeniem.
Po posiłku kontynuowaliśmy rozmowę.
-Jak znaleźliście się w tym hotelu?- zapytałam Zayna zaciekawiona.
-O to samo mógłbym zapytać ciebie- uśmiechnął się uroczo- mamy trochę wolnego, więc postanowiliśmy odpocząć, a to miejsce wydawało się idealne.
-My podobnie.- odparłam zapatrzona w chłopaka, nie zwracając uwagi na to, co dzieje się wokół mnie. Jeszcze nie mogłam uwierzyć, że spotkałam moich idoli...
-Dziewczyny, idziecie na basen?- powiedział podniesionym głosem Harry.
-Tak, a wy?- odpowiedziałam bez wahania, wyrwana z marzeń o  mulacie. Przez chwilę całkiem zapomniałam o moim byłym.
-Oczywiście, że tak. Nie moglibyśmy przecież przegapić okazji zobaczenia was w kostiumach kąpielowych!- wykrzyknął Louis.
-Z tego co słyszałam, to masz dziewczynę, Lou- powiedziała [I.T.P] i zawtórowała mu w śmiechu.
-Oj tam, oj tam- śmieli się chłopcy.
-Dobra, to my idziemy się przebrać- powiedziałam cicho.
-Przyjdziemy po was do pokoju, OK?- zapytał Malik,cały czas wpatrując mi się w oczy i niby przypadkiem dotykając opuszkami palców mojej dłoni.
-Jasne, nasz pokój to 315- odparła dziewczyna, zanim zdążyłam powiedzieć choćby słowo. Całą drogę do pokoju zastanawiałam się, czy to możliwe, że między mną a Zaynem jest jakaś 'chemia', czy to tylko wytwór mojej głupiej wyobraźni. Byłam szczęśliwa jak nigdy.
-O czym tak myślisz? O tym przystojnym mulacie? Oh tak, potrafi namącić dziewczynom w głowach- śmiała się [I.T.P.]
-Przestań- odparłam zawstydzona, gdy wchodziłyśmy do pokoju- A poza tym dlaczego powiedziałaś mu, że rozstałam się z chłopakiem? Mówisz to wszystkim napotkanym ludziom?- powiedziałam zdenerwowana, przypominając sobie sytuację sprzed kilkunastu minut.
-Wielkie mi co, uwierz mi, wiem co robię. On się rozstał z dziewczyną, ty z chłopakiem, rozstania zbliżają do siebie...- odpowiedziała mi głosem profesjonalistki. Zawsze uważała się za speca od spraw damsko-męskich. Szkoda, że sama nigdy nie była z chłopakiem dłużej niż miesiąc...
Poszłyśmy do rodziców oznajmić ich, że wybieramy się na basen. Po chwili byłyśmy już w łazience i przebierałyśmy się w stroje kąpielowe. Gdy [I.T.P] zobaczyła mój strój, westchnęła cicho i powiedziała krótkie 'Poczekaj chwilę'. Przyniosła mi biały, seksowny kostium. Nigdy nie miałam na sobie takiego, ale cóż, raz się żyje... Stanik miał dołączoną metkę z napisem "Mega Push-up". Zaśmiałam się. Cała [I.T.P].
-Ubieraj. Kupiłam go specjalnie dla Ciebie na wycieczce w Mediolanie. Jak Zayn Cię zobaczy, oszaleje na twoim punkcie- stwierdziła dziewczyna ze śmiechem. Gdy już włożyłam strój, [I.T.P] z entuzjazmem krzyknęła:
-I o to chodziło! Wyglądasz seksownie, ale dziewczęco.Na miejscu Zayna od razu bym ci się oświadczyła!- śmiała się.
Przyglądałam się sobie w lustrze. Muszę przyznać, że wyglądałam niezwykle kusząco.
Nagle ktoś zapukał do drzwi. Okazało się, ze byli to Zayn, Niall, Harry i Lou. Liam bowiem musiał załatwić coś w recepcji. Zayn niemal pożerał mnie wzrokiem. Cały czas się lekko uśmiechał, patrząc na mój dekolt. Zaowocowało to rumieńcami na mojej twarzy.
-Gotowe?- spytali chłopcy. W odpowiedzi poszłyśmy za nimi w stronę windy. Mulat niepewnie chwycił moją dłoń, na co zareagowałam zalotnym uśmiechem. W końcu dotarliśmy na basen. Plastikowe dziewczyny wylegiwały się na słońcu, a muskularni chłopcy pili drinki przy barze. Standard. Dzień był wyjątkowo upalny, a w powietrzu dało się czuć ten 'wakacyjny klimat'. Odłożyliśmy ręczniki i położyliśmy się na leżakach. Z mojej prawej strony była [I.T.P], a z lewej zajął miejsce Zayn. Postanowiłam się trochę poopalać.
-[I.T.P], czy możesz posmarować mi olejkiem plecy?- zapytałam przyjaciółkę.
-Jasne, tylko się odwróć- odparła z łobuzerskim uśmiechem. Zatopiłam więc twarz w miękkim ręczniku i starałam się odprężyć. Nagle poczułam zimne dłonie na mojej skórze. Zataczały koła na moich plecach, wcierając w nie olejek do opalania. Całkowicie się odprężyłam.  Po dłuższej chwili w końcu się odwróciłam. To, co zobaczyłam, całkiem mnie zaskoczyło... nade mną ujrzałam uśmiechniętego Zayna z butelką olejku w dłoni.
-Zayn? Ale przecież...- zaczęłam całkiem zdezorientowana.

                                                                                                                  HazzGirl
Co myślicie o pierwszej części Zayna? Czekacie na ciąg dalszy?:)
Każdy komentarz jest dla nas naprawdę istotny. Motywujecie nas wtedy do tworzenia nowych imaginów;*
W komentarzach także proście o dedykacje, WSZYSTKIE stopniowo zrealizujemy;)
Jesteście niesamowite! Zakładając bloga nie spodziewałyśmy, się, że będziemy miały takie wspaniałe czytelniczki! ~wasza HazzGirl

 

17 komentarzy:

  1. Pierwsza część jest naprawdę świetna i już chce kolejną :D
    Mam nadzieję że szybko będzie część kolejna i będzie w niej trochę erotyzmu :D
    Weny ;*

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny. Czekam na kolejną część.

    OdpowiedzUsuń
  3. Super. Jestem ciekawa jak rozwinie się sytuacja ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Super. Jestem ciekawa co będzie dalej i czekam na kolejną część!!!!
    Proszę o dedykację dla Julii

    OdpowiedzUsuń
  5. Ooo!!!Napisałaś o tym olejku do opalania,superrr
    jak zawsze ima...,no i co mogę jeszcze powiedzieć
    zrobie ci taką niespodziankę na koloni ;-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Boski. Czekam na ciąg dalszy. <3 :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jezusie! Ja tak chcęęę no!!! Och Zayn i olejek do opalania! Mmmmm <3 Kocham chcę dalej i to szybciuko! <3

    http://justdreamabout1d.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. AAAAAAA..AAAA..AAAA..aaa.a.a.aaa.aa.aa.a!!!!!!!!!!! po prostu megaaaa..aaaa.a.aaaaa.aaaaa..aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!! SZYBCIOCHEM napisz kolejną część!!!/N

    OdpowiedzUsuń
  9. Awww boskii imagin ;3
    czekam na kolejny :d

    OdpowiedzUsuń
  10. Boże świetne! Też tak chcę!
    I czekam na więcej! :-)

    OdpowiedzUsuń
  11. ! *_*
    Jaki fajny! :D
    Teraz czekać na część II ^^

    OdpowiedzUsuń
  12. Zapraszam na nowy rozdział do mnie :)
    http://youre-me-kryptonite.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  13. O.M.G. Kocham tego imagina, bo kocham Zayna.
    Fajnie napisany i zero błędów.
    Zapraszam: http://nowademi.blogspot.com/ !

    OdpowiedzUsuń
  14. BOOOOOOOOOOOOOOSKI :D
    Pisz tę kolejną część ;D
    Pozdro ~Miskax3
    PS. CHCE DEDYKA O ... HMMMMM....LIAMIE !!!

    OdpowiedzUsuń
  15. Pisz szybko kolejną część, sdvjbifb ♥ BOSKI ! *__* uwielbiam uwielbiam uwielbiam ! czekam na następną część :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Booski!!!!!!!!!!!! Ja prosiłabym o o zabawnego imagina. NNie ważne z kim.. *___________________*





    Potterowa ;*.

    OdpowiedzUsuń
  17. G E N I A L N Y <3
    Dobrze że mam następne częśći :D
    Już się za nie biorę <3

    OdpowiedzUsuń