-[T.I],
powiedz mi co jest ze mną nie tak... -chłopak schował twarz w
dłoniach.- Od ponad dwóch lat staram się jak nigdy, o nic innego.
A ty mnie ignorujesz...
Skrzywiłam
się, co poradzę na to, ze nic do niego nie czuję?
-Niall.-powiedziałam
łagodnie pocierając przyjacielsko jego plecy.
-Ja
naprawdę staram się to wszystko zrozumieć... Ale znamy się
naprawdę długo, a mi na tobie zależy... -przyznał cicho.
Nie
chciałam go ranić, ale miałam już dość słuchania w kółko,
[T.I] zależy mi na tobie, [T.I] kocham cię... Nie od Nialla..
-Ale
czego ty chcesz? Oczekujesz księcia z bajki... Ale popatrz na to
realnie. Nie istnieją ideały... A ja robię wszystko żeby ci
zaimponować. Czytałem już chyba wszystkie bzdury, jak wyglądają
ideały według dziewczyn. Już mi jest się ciężko w tym wszystkim
połapać. Inne mówią, że jestem uroczy, że chciałyby być ze
mną, że ci zazdroszczą. Ale ty wiecznie masz jakiś problem.
Koledzy śmieją się ze mnie, że zachowuje się jak pedał. Ale mam
to gdzieś. Powiedz mi, co mam zrobić, żebyś wreszcie mnie
doceniła?-zapytał z wyrzutami.
Mój
kolega. Mój przyjaciel. Niall Horan do którego nie dociera, że nie
jestem nim zainteresowana. Wiem, że się stara... Ale może właśnie
o to chodzi. Żeby zawrócił mi w głowie nic nie robiąc? Może
jestem rzeczywiście dziwna... Każda dziewczyna w naszej szkole za
nim szaleje... To ze mną jest coś nie tak...
Chłopak
złapał mnie za ręce i popatrzył w oczy.
-Proszę,
spróbujmy. Zrobię wszystko żeby się nam udało. Daj mi tę jedną
jedyną szansę, a obiecuję że cię nie zawiodę.
Pokręciłam
zrezygnowana głową.
-Dobra,
przez tydzień będziemy parą.-zakreśliłam w powietrzu
cudzysłów.-ale jeżeli nie poczuję nagle do ciebie wielkiej
miłości, to dasz mi spokój, ok?
Uśmiechnęłam
się do niego. Niech ma ten tydzień szczęścia. Ale będzie się
musiał rozczarować, bo na zawsze pozostanie tylko przyjacielem.
Chłopak
wyszedł z mojego pokoju. Mieszkam w internacie. Uczę się w
renomowanej szkole. Wszyscy tu mieszkamy w mieszkaniach dla uczniów.
Dwa potężne budynki. Szkoła i internat. Wszystko ogrodzone wielkim
murem. Możemy wychodzić tylko w weekendy, ale i tak każdy zna
„tajne” przejścia. Jest naprawdę fajnie. Ale tylko fajnie...
Zwyczajna szkoła... A ja chciałabym czegoś więcej, chciałabym
szaleństwa...
Spojrzałam
na wyświetlacz telefonu, godzina osiemnasta. Gdzie do cholery są
moje współlokatorki? Położyłam się. Jutro jest piątek. Nie mam
żadnej pracy domowej, końcówka ostatniego roku nauki, nic tylko
odpoczywać. W dodatku jutro są same banalne lekcje. Przymknęłam
oczy z zamiarem zaśnięcia, ale nie było dane mi odpocząć.
Usłyszałam dźwięk przychodzącego smsa. Odblokowałam ekran
komórki i wyświetliłam wiadomość:
Chodź
szybo na dziedziniec. Nie miałam nic ciekawego do zrobienia, ale
jakoś nie miałam pojęcia po co tam iść, tym bardziej, że byłam
zmęczona i nie miałam ochoty na wędrówki. Ale z Rosamond się nie
dyskutuje... Włożyłam na siebie bluzę, bo choć był koniec maja
na dworze jeszcze było zimno. Zamknęłam pokój i spacerując
korytarzami opuściłam budynek. Zauważyłam, że na zewnątrz jest
nie małe zamieszanie. Co tu się dzieje? W tłumie wyszukałam moją
współlokatorkę. Podeszłam szybkim krokiem, co chwila potrącając
ludzi, których gromadziło się coraz więcej.
-Czemu
wszyscy tutaj stoją?-spytałam zdezorientowana, nie było żadnego
apelu.
-Przyjeżdża!-pisnęła
dziewczyna-zaraz tu będzie.
Zanim
zdążyłam się spytać kto przyjeżdża i po cholerę mam tu stać
i marznąć, moja przyjaciółka kontynuowała:
-Ciekawe
czy jest jeszcze przystojniejszy niż na zdjęciach...-zastanawiała
się-to znaczy wtedy był prowadzony przez policję... Więc na pewno
jest wspaniały...!
-O
czym ty do cholery mówisz?
-Raczej
o kim! O chłopaku, który pobił ucznia do nieprzytomności, a ten
potem umarł w szpitalu. O chłopaku, który przespał się ze
wszystkim dziewczynami w klasie, a może nawet i w szkole. O
chłopaku, który każdego tygodnia się z kimś bije...-nie do końca
wiedziałam co się dzieje, ale kurwa! Dlaczego ona to wszystko mówi
takim rozmarzonym głosem?
-[T.I]
on będzie się uczył w naszej szkole!!! Od razu mówię, że jest
mój. Żeby później nie było! Uwielbiam takich bad boyów.
-Mogłabyś
mi w końcu powiedzieć o kogo ci chodzi?-zapytałam poirytowana.
-No
jak to o kogo? O Harrego Stylesa!
Trzy
godziny później siedziałyśmy razem z Rosamond i Madeline na
swoich łóżkach. Popijając ciepłą herbatę zastanawiałyśmy się
nad sytuacją, która miała miejsce dosłownie przed chwilą.
Jeszcze pamiętam na sobie ten jego palący wzrok i zawadiacki
uśmiech. Mam na plecach jeszcze ciarki. Rosamond była zbyt
rozanielona, żeby mi powiedzieć choć trochę więcej szczegółów,
za to Madeline opisała całą sytuacje bardzo dokładnie.
Niebezpieczny chłopak, który doprowadził do śmierci jednego z
kolegów. Arogancki i mściwy. Lepiej mu nie podpadać. Ale jak to
zrobić, skoro moja przyjaciółka jest w nim po uszy zakochana i
zapewnia, że zrobi wszystko żeby zwrócił na nią uwagę?
-Rosamond,
błagam cię, odpuść sobie...-usłyszałam niemal błagalny głos
Madeline- boję się go...
-Mad,
ty boisz się wszystkiego- dziewczyna spiorunowała wzrokiem
przyjaciółkę- wyobrażacie to sobie? Gdy już oszaleje na moim
punkcie to nikt nie odważy się do mnie podejść... Będę... Hmmmm
będę postrachem całej szkoły.-zachichotała.
Pokręciłam
głową z litością... Najgorsze było to, że ja byłam kompletnie
tym wszystkim zmieszana. W pokoju mam psychopatkę Rosamond, która
szaleje za Harrym Stylesem, a obok jest Madeline panikara, która boi
się wszystkiego na około. A ja jestem pomiędzy- boję się go, ale
ma on w sobie to coś co sprawia, że się nim interesujesz. I to
mnie niepokoi.
-Patrzcie
-odezwała się Rosamond zakładając kosmyk czarnych włosów za
ucho-zrobiłam mu zdjęcie.
Posłałam
Mad niepewne spojrzenie. Blondynka skrzywiła się, ale usiedliśmy
na łóżku przyjaciółki i obserwowałyśmy rzeczywiście
przystojnego chłopaka. Wcale nie wyglądał na „złego”, ale
pozory mylą.
-Skąd
wy właściwie wiecie o nim tyle?-spytałam, bo to pytanie nie dawało
mi spokoju od samego początku.
-Wpisz
sobie w google, mnóstwo artykułów.-podpowiedziała brunetka.-Może
niektóre z nich to plotki, ale są nagrania, zdjęcia, zeznania...
Mamy wreszcie kogoś godnego uwagi w tej szkole grzecznych uczniów.
-On
podoba ci się tylko dlatego, że był w więzieniu?-spytałam
zdziwiona.
Dziewczyna
uśmiechnęła się wyzywająco.
-Chodzi
właśnie o to, że go tam nie było. Ma naprawdę dobrego prawnika.
Jedyne co musiał zrobić to zmienić szkołę. A teraz ja się nim
zajmę.-Rosamond puściła nam oczko.
Madeline
zbladła i jęknęła.
-Tylko
go tu nie przyprowadzaj, w ogóle nie pokazuj się przy
mnie.-szeptała zaciskając ręce na blado różowej poduszce.
-Jeszcze
go polubisz.-zapewniła brunetka.
Już
miałam coś dodać, ale usłyszałam dzwonek telefonu. Niall.
Spojrzałam oczami w górę, żeby dać znać, że nie jestem tym
faktem nadto zadowolona i odebrałam:
-Cześć
[T.I]
-Hej
Niall- dziewczyny podniosły w górę kciuki.-Chcesz powiedzieć mi
dobranoc?-zaśmiałam się.
Rosamond
zaczęła krzyczeć:
-Matt
przestań ją całować! Nie widzisz, że rozmawia przez
telefon?-zaśmiała się co natychmiast spotkało się z moim ostrym
wzrokiem i słabym uderzeniem wymierzonym przez Mad.
-Nie-odezwał
się chłopak, był jakiś dziwny- dzwonię bo dobranoc chciał ci
powiedzieć mój nowy współlokator.
Przyjaciel
głośno przełknął ślinę.
-Co?-spytałam
zdezorientowana.
-Witaj
[T.I]-usłyszałam męski ochrypły głos, który z pewnością nie
należał do Horana.
Foreverdirectioners
Witajcie kochani!
Za nami pierwsza z (jak podejrzewam) 10 części Harrego :*
Mam nadzieję, że ten pomysł przypadnie wam do gustu. Obecnie jestem w trakcie pisania 7 części. Wiem, że w tym poście mało jest Hazzy ale kolejne części to nadrobią ;)
Jeżeli coś jest niezrozumiałe to śmiało, możecie zadawać pytania. Zdaje sobie sprawę, że nie wszystko mogłam napisać tak żeby nie było wątpliwości, szczególnie w tym przypadku... W tym opowiadanku będzie wiele niejasnych spraw i pewnie wielokrotnie nasunie Wam się wiele pytań.
A teraz jeszcze coś na temat ogólnej działalności bloga. Razem z MissPotatoe zauważyłyśmy, że jest Was coraz mniej... Komentarzy też nie jest już tak dużo. Jeżeli macie jakieś rady dla nas to chętnie weźmiemy je pod uwagę :* Piszcie co Wam nie odpowiada, a postaramy się to uwzględnić <3 Dziękuję za każdy komentarz ♥
conajmniej 25 komentarzy= nowy imagin! ! !
Niesamowite! :o <3
OdpowiedzUsuńAle ten Niall naciska :D
I Matko! Czy to Harry kazał do niej zadzwonić??? :O
Mam nadzieję, że "Ja" nie zranię Nialla w żaden sposób haha :D :D :D <3 Ale to głupio brzmi haha :D <3
Oby pod tym postem jak najszybciej pojawiło się 25 komentarzy, bo nie wytrzymam, jak szybko nie pojawi się następna część! :D <3
Jak dla mnie nic nie musicie zmieniać i tym bardziej nie mam do was żadnych uwag :D Zawsze byłyście świetne, cały czas jesteście i już zawsze będziecie niesamowite, a ja zawsze będę uwielbiała waszego bloga, zachwycała się waszymi imaginami i zawsze będę was kochała za to, że je dla nas piszecie <3
Wpadajcie w wolnej chwili :*
http://different-world-1d.blogspot.com/
Nie wiem, do cholery, jak to zrobiłaś, ale ręce mi się trzęsą i mam łzy w oczach. Czy ja się boję...? Nie wiem... Nie, cholera. Ja się nie boję. Po prostu jestem MEGA podekscytowana. Serio. Dawno nie czułam się tak "na żywo", a imagin chyba jeszcze nigdy nie wywołał u mnie czegoś takiego. Zapowiada się naprawdę MEGAciekawie.
OdpowiedzUsuńPrzyznam szczerze, że byłam taka zniecierpliwiona, że pierwsze linijki tekstu zaczęłam pochłaniać już na Liście Czytelniczej. I czytając pierwszą wypowiedź byłam pewna, że to właśnie Harry jest tym "starającym się". A tu Niall. Ok. Potem mnie samą zaczęło zastanawiać, dlaczego tak właściwie go odtrącam. Przecież jest uroczy, kochany, zależy mu... W realnym świecie nie zastanawiałabym się ani chwili. ;) No ale ok. Tutaj jestem [T.I.] i dostosowuję się do niej.☺
No a potem... Opis Harrego. O.o Pierwsze zdanie: "Ciekawe czy jest jeszcze przystojniejszy niż na zdjęciach...". Przyznam szczerze, że nawet się nie zastanawiałam, o jakie zdjęcia chodzi. Po prostu czytałam dalej. No i się zaczęło. O.o "(...) to znaczy wtedy był prowadzony przez policję...". I mówię sobie: "Jaką policję, do diaska?!". A później, to już w ogóle. Myślałam, że padnę. Pobił?! Zabił?! Nie wierzę! Przez pierwsze nanosekundy byłam zdziwiona. Czytałam i marszczyłam brwi, a potem... serio zaczęłam się bać. Czułam wręcz do niego taką... odrazę. I chyba po raz pierwszy w życiu poczułam, że Styles w (takiej) wersji bad boya wcale mnie nie pociąga... :/ Ale Rosamond niestety tak. Biedna dziewczyna. Aż się zaczęłam o nią bać. Wydała mi się nieco... zdesperowana. Jeżeli będzie się Stylesowi narzucać, to ten gotów jej jeszcze coś zrobić. :(
No a potem powrót do pokoju. Telefon od Nialla. Chyba wszyscy się spodziewali, że chce po prostu powiedzieć "dobranoc" swojej (prawie) dziewczynie. Przypuszczam, że to Styles jest tym nowym współlokatorem. Biedny Horanek. :( No i tutaj znowu poczułam, że Harry jednak pociąga mnie w tej wersji (kobieta zmienną jest☺). Bo widocznie jest mną zainteresowany (haha, nie wierzę :D). "Wyłowił" mnie z tłumu i zaczął szukać ze mną kontaktu. Postarał się chłopak. ;) Lecz z drugiej strony... nietrudno jest kogoś zastraszyć, jeśli już się kogoś zabiło i ma się taką reputację... ;/ Boję się Stylesa. Co on kombinuje? Ok. Chce mnie zdobyć. Ciekawe, jak to zrobi, bo ja widocznie nie jestem nim zainteresowana (przynajmniej w imaginie ;)). Co? Użyje wobec mnie przemocy? Haha. Chcę to widzieć, jak bije dziewczynę. :D Okazałby się być zwykłym tchórzem. Coś czuję, że będzie musiał pokombinować. :) Jestem ciekawa, czy pod moim wpływem się zmieni. Może cuda się zdarzają? ;) Ale przecież... "Dziewczyny kochają niegrzecznych chłopców". (Zapewne kojarzysz to zdanie ;)) Bardzo mnie ciekawi, czy w końcu mu ulegnę. Mimo że to Harry, to nawet w realu musiałabym się poważnie zastanowić. On jest zły...
Bardzo się cieszę, że to opowiadanie ma sporo części. Już nie mogę się doczekać kolejnej.♥
Pozdrawiam. :****
O ja cię nie mogę 0.0 To wydaje się niesamowite, mimo, że to dopiero pierwsza część!!! To w jaki sposób piszesz, dobierasz słowa, jak wszystko przedstawiasz! Masz talent :* A Harry w wydaniu bad boya, wydaje się niezwykle pociągający, chociaż nie wiem czy chciałabym się z kimś takim spotykać! Na początku nie wiedziałam czemu ona+niall!? I zastanawiałam się co z Harrym jak go pozna... A tu takie "spotkanie" ;) Haha Rosamond jest nieźle nakręcona na tego chłopaka, a Mad to malutki cykorek, ale przeciwieństwo dwóch przyjaciółek jest wręcz nieprawdopodobne :) Lubię je wszystkie! :-) Jestem przekonana, że to Harry dzwoni do t.i! :)) Może jednak nie jest taki 'zły' jak wszyscy o nim mówią, chociaż ten wątek, że Styles zabił jakiegoś kolesia! Ohoho! Nie ładnie!? Gdyby ktoś taki trafił do mojej klasy, to chyba bym spieprzała( ale na moje szczęście, lub nieszczęście) ktoś taki jak Hazz na pewno się nie pojawi! :/ Przespał się z każdą dziewczyną w szkole!? Oj może bd jakaś gorąca scena? Powiem Ci, że liczę na taką, bo idealnie by się komponowała :) Ciekawe czy Rosamond wyjdzie związek z Harrym? Pewnie nie :( Zresztą coś czuję, że to opowiadanie bd bardziej tajemnicze, nieodgadnione, mroczne, zastanawiające niż mi się wydaje! O.o Czekam na więcej!
OdpowiedzUsuńTo jest świe tne, genialne. Nie czytałam jeszcze czegoś takiego. Bardz,ale to bardzo mnie to zaciekawiło, że już nie mgę doczekać się kolejnych części . I ten telefon. :D
OdpowiedzUsuńJest super i bardzo ciekawie sie zapowiada :) Myślę, że może mniej osób zagląda bo są wakacje i niektórzy wyjechali :)
OdpowiedzUsuńNiecierpliwie czekam na kontynuację <3
Jejciu zapowiada się świetnie ^^ Nie moge się doczekać następnego rozdziału ;*
OdpowiedzUsuńPotwierdziam - genialnie sie zaczyna i szybko dawac nastepna czesc :**
OdpowiedzUsuńHarry, taki bad boy? Kocham! Trochę tu Niall przeszkadza. Co do komentarzy to zauważcie, że są wakacje. Moje przyjaciółki i ja jesteśmy w biegu. Praktycznie nie mamy czasu na blogi, fb itp. Oczywiście wszystko czytamy!!! Ale wiecie zanim dodanie komentarza się załaduje, trzeba trochę napisać bo głupio jedno słowo napisać. Więc to raczej tylko przez okres wakacyjny. :) Postaramy się komentować!
OdpowiedzUsuńUuuu. 10 rozdziałów? To zajebiście!
OdpowiedzUsuńBoże, jak Niall naciska. Co z nim?! Aż tak bardzo jest w niej zakochany?!
"Dobranoc" od Harry'ego? Też tak chcę!
Czekam nn.
uuu niezły ;D czekam na nexta ;)
OdpowiedzUsuńGenialny! Bardzo się cieszę, że będzie 10 części ♥
OdpowiedzUsuńZ niecierpliwością czekam na kolejną :D
http://story-of-my-life-harry.blogspot.com/
Omg z biedny Niall ma złego rywala:/ z niecierpliwością czekam na nn:) /aga
OdpowiedzUsuńNiall tutaj taki biedny, cieszę się, że będzie aż 10 części, bo ta jest bardzo ciekawa, chętnie czekam na następne <3 i dziękuję, że piszecie
OdpowiedzUsuńSuper! Mam nadzieję, że Niall nie popsuje ich, relacji. Też chcę takie DOBRANOC od Harrego, nawet takiego złego. Wogle Hazza i TAKI BAD BOY? KRYMINALISTA? Super pomysł.
OdpowiedzUsuńFaktycznie teraz są wakacje i z pewnością dużo osób wyjeżdża, są pozbawieni neta lub tylko w pośpiechu czytają. Bez obaw, takich dzieł nie warto opuszczać :)
Super! Chcę takiego bad boya ;P nie martw się komentarzami, zgadzam się z innymi :)
OdpowiedzUsuńGENIALNE!!!
OdpowiedzUsuńSuper
OdpowiedzUsuńJezuniu, padam. To jest świetne!!! Czekam na Zyna i Niall cz.3 :)
OdpowiedzUsuńKoffam <3 <3 <3. Też już czekam na ciag dalszy tej historii, jak i poprzedniej :)
OdpowiedzUsuńDZIEWCZYNY KOMENTUJEMY!!!
OMG! This is amazing. I love it, soo much. It's soo honest.
OdpowiedzUsuń;) Maybe it will be soo hot and dangerous. Everybody think "Harry is more cute, sweet and good guy". And now we see -he is like a tiger, lion. FANTASTIC!
Don't worry about comments :) Remember we've got vacation, nobody has an intenet or WiFi. Maybe somebody reads it but didn't comment. WE WILL BE ALWAYS NEAR AND WITH YOU. TRUE GIRLS? Don't worry. You're incredible, lucky and amazing girl -MissPotatoe and YOU Hope ForeverDirectioners :) Don't forget about!
Dear MissPotatoe,
thank you soo much for your words under last imagin. It means a lot for me ;)
LADIES COMMENTS PLEASE! SHOW THAM THAT WE ARE HERE WIT AND FOR THAM!
Kisses :*
K&C Girl
*Ups SOO SORRY "... some group of us haven't got an internet..." not nobody :D
UsuńMy mistake sorry :/
Ubóstwiam taka wersję Harry'ego!! Tylko błagam niech on się nie zmienia do końca w dobrego. ^^ swietnie się zapowiada i przyjemnie sie to czyta życzę weny ~ Juliet
OdpowiedzUsuńCzy to dziwne zabrzmi jeśli napiszę, że z tą dziewczyną jest coś nie tak?! Nie być zainteresowaną Niallem Horanem?! Nie do pomyślenia, w głowie mi się to nie mieści. Jeśli go nie chcesz to oddaj go mi! :-P i kolejna sprawa, czemu ona sie zgodziła na tydzień ich ''związku'' skoro i tak wie, że nic z tego nie będzie? Ja nie wiem czy ona go na serio tym uszczęśliwi no ale cóż..dziewczyny są dziwne :-D
OdpowiedzUsuńHarry Styles - bad boy i to jaki bad xd no no :-D mnie samą nawet zaczyna kręcić, a to nie dobrze!
To na końcu to jest Harry jak nic! Robi się ciekawie, bo mieszka z Niallem. Oj, nie wiem czemu, ale wyczuwam kłopoty. Już mi szkoda Nialla, ale dość tego tu się trzeba skupić na Harrym. Muszę to zapamiętać!!
Zaje*iście, że będzie tyle części, bo imagin jest genialny, a pomysł jeszcze lepszy! Już to kocham <3
Z niecierpliwością czekam na kolejną część!
Pozdrawiam i kocham mocno :-*
Genialny !!!
OdpowiedzUsuńWróciłam na tydzień ♥
OdpowiedzUsuńO ja pierdole *O* Kocham to ♥
Moje ukochane połączenie: Harry + bad boy ^^ Bardzo spodobało mi się też to, że występuje tu nie tylko [T.I], ale też współlokatorki, więc jest więcej ludzi = jest jeszcze ciekawiej <3 Akcja zapowiada się niesamowicie. Od samego początku nie lubię tutaj Nialla, upss.
Czekam na kolejne części, już się ciesząc, że będzie ich sporo ♥
Anonimowa ♥
Harry w takim wydaniu? Zajebiście :)
OdpowiedzUsuńCd bloga to może wiecej konkursow?
Postaramy się organizować więcej takich eventów :*
Usuń~autorki bloga
Zgadzam się z konkursami, może trochę więcej?
OdpowiedzUsuńWspół lokatorki też są spoko, ale mam nadzieję, że jedna z nich, której Harry zaimponował, nie wtrąci się w ich(mam nadzieję) romansik :) i Niall też nie powinien się wtrącać. Niestety Nialluś mi do gustu nie przypadł.
Imagin z naszym ukochanym Haroldem i jeszcze w takim wydaniu?! 0.0 Już samo jego zdjęcie powoduje, że chce się czytać, a gdy zagłębiłam się w treść tego imagina... No po prostu zajebisty! Wiesz, jak wzbydzać we mnie miliony różnych, czasami skrajnych emocji. :0 Zaczyna się niby tak niepozornie c: Rozmowa z Niallem, bez urazy ale według mnie to taka tyci ciota! Może jest słodki, stara się , pragnie czegoś więcej, ale bez przesady! To jest w końcu facet! :p W sumie on powinien być wdzięczny t.i, że zgodziła się przez tydzień z nim "być" , szkoda tylko , daje mu taką tyci złudną nadzieję :/ hmmm "nadzieja matką głupich" xd Ale omijam juz temat Horana! :) Tutaj najważniejszy jest Harry, sam Harold Styles-postrach ludzi, budzący zaciekawienie w szkole i obiekt westchnień Rosamond *.* Hah Harry w postaci bad boy'a jest cholernie pociągający, jak się tu w nim nie zakochać?! Gdybym miała możliwość- brałabym w ciemno :))) No i potem akcja zaczyna się rozkręcać.... Wiesz ja liczę na tyci, może więcej niż tyci romansik t.i i Harrego :* No i oczywiście scena +18, też byłaby mile widziana! :* ;D Kochana wiem, że może mój komentarz nie jest najdłuższy i najlepszy , ale muszę wciągnąć się w pisanie komentarzy :p haha , kto wie, może kiedyś mi się uda napisać coś zdecydowanie dłuższego! :) Życzę Ci megaaa weny!
OdpowiedzUsuńBuziaki Nata :*
Świetny <3
OdpowiedzUsuńProsze o kolejna czesc geNIALLny!!!!!!
OdpowiedzUsuńJa tam rad nie mam za bardzo bo wszystko....
OdpowiedzUsuńTAK - WSZYYYYYYYYYYYYYYYYYYSTKO!
... mi się bardzo podoba :D
Ten imagin to będzie jakaś masakra z piłą mechaniczną *O*
JA WAM TO MÓWIĘ :D
HAH XD
ALE FAAAAAAZAAAAAAAAAA X.X
W każdym razie pierwsza część tego imagina jest meeeeeega tajemnicza :o
Zrobiłaś z Hazzy takie coś, że jak się do kogoś to nie wiadomo czy się śmiać bo sławny Harry Styles, postrach szkoły, się go niego odezwał czy płakać bo TEN Harry Styles coś od niego chce xD
Masakra xD
I ten Niaaaaall...
Szkoda mi go ;-;
ON SIĘ TAK STARAAAAAAAA :3
No ale w każdym razie to ja czekam na kolejne części, a skoro masz już napisane kilka to mam nadzieję, że będą niedługo :3
czekaaaaaam <3
ps. zapraszam na rozdział ;D
http://i-anger-pain-hate-and-one-direction.blogspot.com/2014/08/rozdzia-xxix.html
Czekam na 3cz, N&Z i tą
OdpowiedzUsuńAww. Super :)
OdpowiedzUsuńWow, wow wow! Chcę ciąg dalszy ;)
OdpowiedzUsuńHa, ha, ha po północy najwięcej komentowiczów ;P
OdpowiedzUsuńImagin unikatowy. Pojawia się JUŻ. nutka pikanterii, może zachowa się do stosunku fizycznego ;)
OdpowiedzUsuńHarry w takim wydaniu jest niesamowity!!!
Serio? Godzina po dwunastej w nocy, a wam się komentować chce! ;D
Wszystko takie oryginalne!
OdpowiedzUsuńChyba tylko ja jestem jakaś staroświecka. :)
Uwielbiam te opowiadanie. Jest naprawdę unikatowe, fabuła ciekawa, no i wiadomo, Harry! <3
Nie mogę doczekać się więcej, więc błagam, wstaw szybciej kolejną część, bo usycham z z ciekawości!
http://onlyonehopeis.blogspot.com/
Super! Już dodaję blog do obserwowanych i czekam na next! Bardzo oryginlany pomysł. :)
OdpowiedzUsuńJeśli tylko masz czas zapraszam do mnie http://directionersarebeautiful.blogspot.com/ x
*-* Też chcę "dobranoc" od Harry'ego! *-*
OdpowiedzUsuńO matko ;O Cudoo ;33 Jesteś świetna ;))
OdpowiedzUsuńNaprawde mi się podoba i oby więcej takich pomysłów :-)
Pozdrawiam, twoja fanka xoxo.
Boże zakochałam się! *.* Ciekawa jestem co dalej, bo z tego co widać to Harry jest "mną" zainteresowany, ale "ja" nim nie (oczywiście tak naprawdę to jestem bardzo ;P). To co? On użyje przemocy czy jak? Kurcze nie mogę się doczekać następnego, a jest już dużo komentarzy, więc czekam na następny :D
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na nowy rozdział! ;D http://dontforgetwhereyoubelong10.blogspot.com/
ZAJEBISTE!!!! ♥♥♥♥♥
OdpowiedzUsuńKeep on working, great job!
OdpowiedzUsuńMy webpage - charter flights usa
Hi, for all time i used to check weblog posts
OdpowiedzUsuńhere in the early hours in the daylight, as i enjoy to gain knowledge of more and more.
Also visit my blog - advertising social media
Nice post. I learn something totally new and challenging on websites I stumbleupon every
OdpowiedzUsuńday. It's always interesting to read through articles from other writers and practice something from
other sites.
Here is my web-site; title page
Hello there! Do you know if they make any plugins to safeguard against
OdpowiedzUsuńhackers? I'm kinda paranoid about losing everything I've worked
hard on. Any tips?
Here is my web page vehicle shipping uk
Helpful information. Fortunate me I discovered
OdpowiedzUsuńyour website accidentally, and I'm stunned why this accident
did not came about earlier! I bookmarked it.
Also visit my web-site - medical negligence claims time limit
Daj nstepną czesć plisss to było s..wietne
OdpowiedzUsuńOMG ! Dawaj następna część ! Zakochałam się ! :D :):)
OdpowiedzUsuńKiedy będzie 8 część!
OdpowiedzUsuńPrzykro mi ale nie mogę na to pytanie odpowiedzieć jednoznacznie.
UsuńTak jak wspominała MissPotatoe zepsuł mi się komputer i nie wiem kiedy go odzyskam. Prawdopodobne jest że nie utracę danych ale musimy wszyscy uzbroić się w cierpliwość. Moje prace zobaczycie najwcześniej w sierpniu jeżeli laptop będzie już naprawiony. Za kilka dni wyjeżdżam więc trzeba będzie poczekać. Do tego jeszcze nie skończyłam pisać 8 części ale mam już kilka stron. Pozdrawiam i cieszę się że interesują Cię moje imaginy.