Najlepsze Polskie Imaginy One Direction

Najlepsze Polskie Imaginy One Direction

poniedziałek, 20 maja 2013

#20 Louis cz. 2

                                                               Louis cz.1


    [perspektywa Lou]
    Siedziałem na sofie, kompletnie zażenowany swoim zachowaniem. Nie wiedziałem, co mnie w ogóle podkusiło, żeby tu przyjść?! Byłem zawstydzony tym idiotycznym przyjazdem. Wydawało mi się, że znałem odpowiedź, że znowu staniemy się parą. Myślałem, że będziemy mogli ,,pomóc” sobie nawzajem. Niestety spóźniłem się. [T.I] miała już kogoś. Nie mogłem sobie wybaczyć. Potrzebowałem jej, niczym powietrza. Była dla mnie wszystkim, a ja tak po prostu spieprzyłem to, zrywając z nią.
    Podniosłem się gwałtownie. Nie było sensu, by siedzieć tu dłużej i zawracać jej głowę. Nie mogłem tak po prostu udawać, że wszystko jest ok. Poczułem się samotny. Znałem całe masy osób, które pewnie zgodziłyby się ze mną chodzić, ale ona była tą jedyną. Tą której potrzebowałem by normalnie funkcjonować. Tylko z nią chciałem rozmawiać i cieszyć się ze zwyczajnych rzeczy. Żałowałem, że dopiero teraz uświadomiłem to sobie. Kiedy już wszystko było skończone...
    Podszedłem do drzwi od jej pokoju. Chciałem powiedzieć, że wychodzę, że zniknę z jej życia i co najważniejsze, że życzę jej udanej przyszłości z nowym chłopakiem. To ostatnie chyba najbardziej bolało. Zatrzymałem się przed jej sypialnią.
    W jednej chwili zobaczyłem [T.I] przez niedomknięte drzwi. Siedziała przy niewielkiej, białej toaletce, ubrana w zwiewną, czarną sukienkę do kolan. Wyglądała naprawdę niesamowicie kobieco. Czerwona szminka podkreślała jej pełne usta. Wysokie, czerwone buty dodawały jej wdzięku. W pewnym momencie zauważyłem, że jej sukienka jest rozpięta. Delikatnie rozchylony materiał, tylko prosił się o zapięcie. [T.I] siedziała w bezruchu. Elegancka, a zarazem seksowna. Pod każdym względem idealna. Czasami złościła się na swoje dołeczki pod oczami czy też nieodpowiednią wagę. Denerwowała się, gdy nie mogła wcisnąć się w swoje stare jeansy. Taka już była i te wszystkie drobnostki dodawały jej uroku. Stawała się kimś wyjątkowym. Zyskiwała w moich oczach...
    Zastanawiałem się czy po prostu, nie podejść do niej i nie zapiąć jej sukienki. Taki prosty gest, który posiadał zarazem w sobie tyle intymności i cudowności. Wydawał się być znajomy, a jednocześnie nowy. Mogłem zapiąć jej sukienkę, a potem jak, gdyby nigdy nic pocałować to zagłębienie między szyją, a ramieniem. Mógłbym obsypywać ją milionami drobnych pocałunków, wodzić po jej nagim kręgosłupie, powiedzieć jej jak bardzo ją kocham, paść do jej stóp i prosić o wybaczenie.
    Nie wiedziałem jednak jak [T.I] zachowałaby się w takiej sytuacji. Chciałem już wejść, nie mogłem się powstrzymać. Chwyciłem klamkę i w jednym momencie odsunąłem się. Zamiast tego po cichu obserwowałem ją, każdy najmniejszy ruch. Zachowywałem się jak jakiś zboczeniec.
    W jednej chwili dziewczyna wzięła do swojej dłoni komórkę. Wybrała jakiś numer i czekała na swojego rozmówcę. Widziałem jej rozdrażnienie. Opuściła głowę, odgarnęła z oczu włosy. Zawsze tak robiła, gdy się denerwowała. W końcu ktoś odebrał. Usłyszałem, że [T.I] z kimś rozmawia, najprawdopodobniej z jakimś chłopakiem. Przysłuchiwałem się temu zawzięcie.
    To co doleciało do moich uszu, wywołało uśmiech na mojej twarzy. Chciałem skakać ze szczęścia. [T.I] tak po prostu zadzwoniła do tego chłopaka, mówiąc że nie spotka się z nim, bo jest chora. Jednym słowem dała mu kosza.
    W jednym momencie zaskrzypiała podłoga. Rzuciłem się w stronę sofy. Nie chciałem, żeby wiedziała, że ją podsłuchiwałem. Chwilę później w salonie pojawiła się [T.I].
    - Przepraszam, zasiedziałem się. Będę się już zbiera- rzuciłem, podnosząc się z kanapy.
    - Nie, Lou. Stój- oznajmiła i podeszła w moim kierunku.
    Przeszła szybkim krokiem, a następnie ujęła w dłonie moją twarz. Poczułem jak momentalnie po moim ciele przechodzą dreszcze. Uderzyła we mnie fala gorąca. Dziewczyna zbliżyła swoje wargi do moich ust i złączyła je w subtelnym pocałunku. Nie mogłem się powstrzymać. Objąłem ją, tak że nasze ciała przylegały do siebie. Położyłem swoje dłonie na jej rozcięciu sukienki. Pod moim dotykiem dziewczyna zadrżała i delikatnie jęknęła prosto w moje usta. Staliśmy tak, całując się przez chwilę.
    - Jeśli mnie zawiedziesz...- wycedziła.
    - Nie zawiodę. Już nigdy Cię nie opuszczę, chyba że Ty będziesz, tego chciała- powiedziałem.
    - Nie zrobisz tego? Nie zostawisz mnie znowu?- zapytała z nadzieją w głosie.
    - Obiecuję, że już nigdy Cię nie skrzywdzę- oznajmiłem z ręką na sercu.
    [T.I] zmarszczyła brwi i spojrzała w moją stronę. Potem objęła mnie i wtuliła twarz w moje ramię.
    - Myślałam, że już Cię straciłam...
    - To niemożliwe- wypowiedziałem, złączając nasze usta w kolejnym pocałunku. Muszę przyznać, że strasznie mi tego brakowało.
    - Chodź- zawołała za mną i ujęła moją dłoń. Udaliśmy się w stronę sypialni. Musieliśmy nadrobić stracony czas...  
                                                                                             MissPotatoe
    Hello mordki :***
    I oto druga część Lou. Nie wiem czy traktować ją jako zakończenie? A może chcecie dalsze części? Powiedzcie, co sądzicie. Będę niezmiernia wdzięczna za pomoc.
    I udało się- wskoczyło 4000 :DDD Jeej xdxd!!!
    Widzę, że wiele z Was chce Nialla, spokojnie pojawi się w tym tygodniu ;) Niedługo pojawi się też imagin ze wszystkimi... Wpadajcie, komentujcie, piszcie co Wam się podoba, co nie, co chcecie, aby pojawiło się w kolejnej części imagina ;))) Naprawdę wszystkie Wasze komcie pomagają nam przy tworzeniu :*
    Bye <3 Jednokierunkowych XD

7 komentarzy:

  1. Przepraszam! Wręcz błagam o wybaczenie! xd
    Nie mam pojęcia jak ale pod poprzednim rozdziałem nie zostawiłam komentarza! :(
    Ten wyszedł mistrzowsko *.*
    Więcej takich!

    OdpowiedzUsuń
  2. BOOOSKI :D
    a teraz???
    hmmm...
    niech będzie zakończony i napisz nowy
    o ... HORANIE
    !!!
    Proooosze o dedyka dla
    Miśkax3
    pozdro :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem, że chcesz dedyka pod Niallerem ;)

      Usuń
    2. YHYYYYM XD
      Pozdro ~Miśkax3

      Usuń
  3. świetny jest.
    pisz kolejne części! <3

    pozdrawiam i zapraszam do sb http://one69direction69.blogspot.com/ :)

    OdpowiedzUsuń
  4. NASTEPNY ten jak i poprzedni mistroski
    <3

    OdpowiedzUsuń