Najlepsze Polskie Imaginy One Direction

Najlepsze Polskie Imaginy One Direction

sobota, 8 listopada 2014

#130 Niall&Zayn cz.7

                                                            Niall&Zayn cz.3
                                                            Niall&Zayn cz.4

                                                            Niall&Zayn cz.5
                                                            Niall&Zayn cz.6



    - Zayn, nie wyjeżdżaj- poprosiłam go. - Zostań z nami.
    - To nie ma sensu- burknął ponuro i dopiął swoją torbę podróżną.
    - To ma sens- zapewniłam go.
    - Nie, nie ma. I do cholery, możesz mi w końcu pozwolić stąd wyjść? Nie mam jak przejść z walizką- spiorunował mnie spojrzeniem, a następnie nerwowo przejechał dłonią po włosach.
    - Czy fakt, że chodzę z Niallem aż tyle zmienia? Naprawdę nie może być tak jak dawniej?- dopytywałam.
    - Nie może- wysyczał i podszedł w moim kierunku. Był zły. Widziałam jak chodził nerwowo w jedną i drugą stronę. Zabierał swoje rzeczy, zrzucając je z półek i dopakowując i tak pełną już torbę.- Czemu Ci tak zależy, żebym został?- zapytał chłodno, a w jego oczach można było dostrzec smutek.
    - Zayney- wyszeptałam, trzęsącym się głosem.- Jesteśmy przyjaciółmi- powiedziałam niepewnie, czekając na jego reakcję. Ten jednak nie odezwał się ani słowem. Milczał jak zaklęty. Wpatrywał się w jakiś punkt tuż za moimi plecami i za wszelką cenę starał się unikać kontaktu wzrokowego.
    - Nie sądzisz, że przyjaźń damsko- męska nie istnieje...- odezwał się w końcu tym swoim ponurem głosem, którego używał od paru dni.- Zawsze jedna ze stron pragnie czegoś więcej- oznajmił, wciąż nie patrząc mi w oczy.
    - Proszę, zostań- ponowiłam.
    - Przykro mi [T.I], ale mój pobyt tutaj dobiega końca. Za trzy dni mam samolot do Londynu, a w międzyczasie zostanę w jakimś hotelu. Nie chcę być na utrzymaniu Nialla- stwierdził i pociągnął za sobą walizki.
    - Nie zapominaj, że ten dom jest też w połowie mój- oświadczyłam.
    - Wiem- burknął oschle.
    - Zayn przestań zachowywać się jak jakiś dupek- warknęłam i pokonałam ostatnie dzielące nas centymetry. Chciałam by spojrzał mi w oczy i w końcu to zrobił.- Co mam zrobić byś został?
    -[T.I] powiem Ci to tylko raz, ok? Nie zamierzam więcej powtarzać- mówił nerwowo, co chwilę przełykając ślinę.- Masz Nialla, więc odpierdol się ode mnie.
    To bolało, nawet bardzo. Jego słowa nie tylko raniły, ale również niszczyły naszą przyjaźń.
    - Słucham?
    - Odpierdol się od mnie- powtórzył dobitnie.
    - Wiesz co?- nie wytrzymałam. Musiałam dać upust swoim emocjom.- Pieprz się. Wracaj do tego swojego Londynu. Bzykaj się z każdą laską. A ja mam to w dupie. Rozumiesz?- krzyczałam, wymachując rękoma.
    - Co się tu dzieje?- usłyszałam głos Nialla i momentalnie poczułam jak jego silne, ciepłe dłonie obejmują mnie w pasie.- Stary,o co tu chodzi? Czemu ona jest w takim stanie?- zwrócił się do bruneta.
    - Sam się jej spytaj- odparował.
    - Możesz się ogarnąć?- poprosił blondyn.- W tej chwili zachowujesz się jak jakiś nadąsany kutas.
    - Może nim jestem- odciął się Mulat i jak oparzony wybiegł z pokoju.
    - [T.I], słonko. Już cichutko- szeptał czule do mojego ucha i delikatnie kołysał moje ciało.- Nie płacz. Chodźmy z tego pokoju- powiedział i odwrócił mnie w kierunku wyjścia.
    W takich chwilach byłam niesamowitą szczęściarą. Naprawdę. Inne dziewczyny mogły mi tylko zazdrościć takiego chłopaka jak Niall.
    - Zaprowadzę Cię do pokoju, a ja w tym czasie z nim pogadam, ok?- spytał, całując mnie w policzek.- Chodź kochanie- chwycił mnie za dłoń i wyprowadził z pokoju Malika.

|oczami Nialla|
Zaprowadziłem [T.I] do jej sypialni i zostałem z nią tak długo, dopóki nie zasnęła. Wiedziałem, że potrzebowała teraz mojej bliskości. Czułem się za nią odpowiedzialny. Położyłem się obok niej i czule całowałem jej zaróżowione policzki i delikatnie spierzchnięte usta. Głaskałem ją po głowie, od czasu do czasu przytulając ją mocniej do siebie. W końcu jednak, pochlipując w moją koszulkę, dziewczyna odpłynęła do krainy snów.
Dopiero wtedy po cichu opuściłem jej pokój i udałem się na 'poszukiwanie' Zayn'a. Mimo że był moim najlepszym przyjacielem, to czasami miałem już go dosyć. Momentami zachowywał się jak rozkapryszona dziewczynka.
Zszedłem po betonowych schodkach, które prowadziły na basen. Następnie obszedłem cały ogród, aż w końcu poszedłem w kierunku plaży. Mimo że Morro Jable, nie należało do największych miejscowości, to i tak obejście całego miasteczka zajęłoby mi naprawdę sporo czasu. A szukanie go, w takim wypadku nie miało sensu. Gdybyśmy byli teraz w Londynie, wiedziałbym gdzie go szukać. Pewnie siedziałby teraz w swoim ulubionym barze, niedaleko akademika i popijał jakiś alkohol. Ale nie byliśmy w Anglii, tylko na Wyspach Kanaryjskich, co zdecydowanie nie ułatwiało mi zadania.
Usiadłem na schodkach prowadzących do domu. W końcu kiedyś musiał tu wrócić. Zawsze wracał...
Kiedy go zobaczyłem, słońce chyliło się już ku zachodowi. Szedł szybko, nie odwracając się za siebie. Jego włosy były w całkowitym nieładzie, tak jakby przeszedł przez nie huragan, a oczy straciły swoją dawną pogodność i hart ducha. Sprawiał wrażenie nieobecnego. Wyminął mnie, nie zwracając na moją osobę nawet najmniejszej uwagi.
    -Hej- rzuciłem w jego stronę.
    -Hej- odburknął i przeszedł dalej.
    -Usiądziesz?- spytałem, wskazując miejsce obok siebie. Jeżeli mieliśmy o czymś pogadać, to właśnie tutaj. To miejsce wydawało się idealne.
    - Chłopak [T.I] chce ze mną rozmawiać? No, proszę, jaki mnie zaszczyt spotkał- zaśmiał pod nosem.- Tylko nie wiem,o czy mamy gadać... O niej?- zasugerował, podnosząc prawą brew.
    - Powinieneś ją przeprosić- powiedziałem stanowczo.
    - Równie dobrze powinienem ją przelecieć- mruknął i oparł się nonszalancko o framugę drzwi.
    - Co Ty powiedziałeś?- oburzyłem się i momentalnie znalazłem się obok niego.- Odszczekaj to- rozkazałem, piorunując go wzrokiem.
    - Nie zauważyłeś, że ja ją bardziej pociągam? Chyba w innym wypadku, nie chciałaby bym został, nie sądzisz, że taka jest prawda?
    - Zayn, co Cię dzisiaj ugryzło?- zdziwiłem się. Cholera, on nigdy taki nie był! Gdzie się podział mój kumpel od piwa, z którym można było rozmawiać o wszystkim?!- Najpierw wyżywasz się na [T.I], a teraz uważasz, że byłbyś lepszy ode mnie?
    - Tego akurat jestem pewny- oświadczył, jak gdyby nigdy nic.
    - Przegiąłeś- wycedziłem i z całej siły walnąłem go w brzuch.
    - No dalej, tylko na tyle cię stać? Ulżyj sobie- mówił, łapiąc się za bolące miejsce.
    - Wiesz, że tego nie chciałem- powiedziałem zgodnie z prawdą.- Wkurzyłeś mnie.
    - Jeszcze coś? Czy mogę już iść po swoją walizkę, zanim twoja dziewczyna sama, nie zaproponuje mi bym poszedł z nią do łóżka?
    - Malik, powoli mnie już wkurwiasz- burknąłem.
    - Niesamowite. Niall Horan potrafi jeszcze bluźnić- odwrócił się do mnie plecami, a ja ledwo powstrzymywałem się, by po raz kolejny go nie uderzyć.- Stary, zmieniłeś się- powiedział po chwili, tym razem zdecydowanie spokojniej.
    - To Ty się zmieniłeś- sprostowałem.
    - Nie- zaprzeczył.- Uwierz, przez te wakacje dawny Niall z charakterkiem i temperamentem wyparował. Stałeś się mięczakiem. Miłość do niej Cię zaślepiła- stwierdził,a ja zrobiłem wielkie oczy.- Oj, nie udawaj, że tak nie jest. Wystarczy jedno Jej słówko, prośba, a ty spełniasz jej każdą zachciankę. To Ona Cię tutaj zesłała, prawda? Chciała, żebyś ze mną pogadał, a Ty od razu, postanowiłeś ją uszczęśliwić. Myślisz, że nie widziałem, że siedzisz tu parę godzin. Uwierz, nie jestem takim idiotą.
    Milczałem. I chyba to był mój błąd. Powinienem teraz rzucić jakąś ciętą ripostę, ale nie potrafiłem. Nie byłem nim. Cholera, Niall! Co się z tobą dzieje- zganiłem się w myślach.
    - Ale przeprosisz ją?- spytałem w końcu, na co on tylko się zaśmiał.
    - Widzisz? Właśnie o tym mówię- oznajmił powoli, a następnie przejechał nerwowo dłonią włosy.- Jeżeli, to dla ciebie takie ważne, to ją przeproszę- powiedział i wszedł do środka.
    - Dzięki Zayn- rzuciłem za nim i poszedłem w stronę morza, które delikatnie falowało, za sprawą niewidzialnych podmuchów wiatru.
                                                                                        MissPotatoe

    Witajcie! Dzisiaj postanowiłam, że umieszczę opowiadanie z Niallem i Zaynem :) Zadowolone? Jak Wam się podobało? Macie jakieś pomysły, jeżeli chodzi o dalsze części? Może któraś z Was już domyśla się, co wydarzy się później, jak to się wszystko skończy? :* Poprzednia część była pisana 'oczami Zayna', a dzisiaj mogłyście przeczytać dłuższy fragment z perspektywy Niallka <3 Pozostaje mi zadać jeszcze jedno pytanie: Którego z chłopców bardziej lubicie? Słodkiego Nialla czy może drapieżniejszego Zayna? Podzielicie się ze mną swoimi spostrzeżeniami? Mam taką nadzieję :*
    co najmniej 25 komentarzy= nowy imagin!!!
    PS wiecie, co robić by prace pojawiły się szybciej ;)

38 komentarzy:

  1. Nie mam pojęcia, co może się stać dalej, bynajmniej mam tylko nadzieję, że nie prześpi się z Zayn'em...
    Ja zdecydowanie bardziej wolę Niall <3 Jest słodki, czuły, opiekuńczy i taki idealny <3
    Musi być Nialler :*

    http://maniac-harrystylesff.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Cholera tak szczerze mowiac to sama nie wiem kogo bym wolala w tym opowiadniu. Kazdy z ich cos ma w sobie :) Nie moge sie doczekac kolejnego rozdzialu xD

    OdpowiedzUsuń
  3. Myślałam, że go pocałuje! Ech, musiał wejść Niall.
    Zdecydowanie jestem za Zayn'em. Coś mi tu śmierdzi. Czuję seks, ale to tylko i wyłącznie moje przeczucia. Byłoby ciekawie, gdyby tak...
    Czekam nn.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja stoję murem za Zayn'em i chcę, żeby T.I. była właśnie z nim. Nie wiem co może zdarzyć się dalej, ale jeśli T.I. prześpi się lub chociaż pocałuje z Malikiem nie będę miała nic przeciwko ;)
    Ten rozdział jest trochę nie po mojej myśli, ale i tak jest super. Może Zayn zachował się trochę nie ładnie, ale w końcu jest zazdrosny, itd. Niall jest taki słodki i fajny, ale jakoś nie widzę go z T.I. więc jak już pisałam wcześniej wolę Zayn'a :)
    Z niecierpliwością czekam na kolejną część. Mam nadzieję, że szybko się pojawi, bo nie wiem, czy wytrzymam tą niepewność ;) Buziaki i do następnego <3
    Doma

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja jestem za Niallem. Mam nadzieje , że szybko pojawi się następna część ♥

    OdpowiedzUsuń
  6. Błagam dodaj szybko następną część . Jak bys mogła to napisz kiedy najszybciej możesz dodać następną część :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Wolę Nialla. Dodaj szybko następną część, proszę. Najlepszy imagin jakiego czytałam :))

    OdpowiedzUsuń
  8. Jezuniy! Dodaj kolejna, dodaj kolejna!!

    OdpowiedzUsuń
  9. Błagam dodaj szybko następną część, szybkoo!!! :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Mmm... nwm ktorwgo ma wybrac!

    OdpowiedzUsuń
  11. Hmm... normalnie to bym wybrala Nialla, ale mam wrażenie, ze on wywiera pewną presje na TI. Zaza ma racje i moze on tylko glupii przytakuje Tii szywno chce. Ja miec przy sobie.
    Mysle, ze TI i Zayn to bedzie strzal w dziesiatke, poniewaz jemu chyba na niej bardziej zalezy.

    OdpowiedzUsuń
  12. Hmm... ja mam podobne zdanie, co jedna z czytelniczek.
    Niall trochę, jak pantoflarz się zaczyna zachowywać. Taki słodziutki, grzeczniutki i ułożony byleby tylko mieć TI przy sobie. Stał się o nią zazdrosny. Kurczę, jak piesek. Zayn ma rację: TI powie, Niall robi.
    Facet bez jaj! Musi mieć charakter! Poza tym może stracić najlepszego przyjaciela! Wydaje mi się, że Nial nie do końca chce być z TI. Jest z nią tylko po to, aby nikt inny nie mógł jej mieć. Kocha ją jak siostrę, a nie dziewczynę. A jak wiadomo... brat niechętnie "oddaje" siostrę
    Może przerysowałam jego postać, ale... no cóż. Tak to wygląda :/ w mojej opini oczywiście ;*

    Hmm... Zayney ^^ Bad boy... ale z uczuciami. Nerwus jest i ten ogień pokazuje. Ależ jest też czuły. Zraniła go trochę bardzo TI. Mmm.... a jednak mozna o.o
    Moim zdaniem Zaynowi bardziej na niej zależy. Bo kocha ją, lub jest nią zauroczony pod kątem dziewczyny. Od początku pokazał, że mu zależy. Ma rację, znaczy dobrze powiedział Niallowi. Może trooochę przesadził, co do TI, ale na upartego trudno się dziwić.
    Rozumiem go... zależy Ci na kimś, a tu BUM! Jest zajęty.

    Miłość boli :( :( :(



    OdpowiedzUsuń
  13. Cudowny jest ten imagin. Dodaj szybko następny, prosze :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Czekam na następny ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Zaza! Zayn! Zaza! Zayn! Zazuś! Zazyney! Zaza

    :* :+ :* :+

    OdpowiedzUsuń
  16. Zgadam się z Fizzy Girl.
    Na poczatku byłam za Niallerkiem, ale teraz to bardziej Zayn.

    Ale tak w ogóle się zastanawiam czy ona któregokolwiek wybierze? Bo nie musi wybierać, prawda?

    OdpowiedzUsuń
  17. Niallerek nieśmiertelny!

    Mieć (jak ktos to napisał) brata-chłopaka niż samego chłopaka jest lepiej.
    TI i Niall lepiej do siebie pasują.

    Ech... dobra. Na siłę chyba go bronię. No większość z was zapewne ma rację. Ale ktoś Niallusia musi bronić :*

    OdpowiedzUsuń
  18. Niall najlepszy!!! :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Fajnie by bylo jakby Zayn pocalowal sie z TI, ale i tak wolę żeby na końcu TI była z Niallem ☆★♡♥

    OdpowiedzUsuń
  20. Kocham <3 Wspaniałe <3
    http://nataliemusiclife.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  21. Kocham obu, ale jednak wole Słodkiego Nialla- zawsze miałam do niego słabość. mam nadzieję, że koniec z końcem Zayn będzie sie przyjaźnił z zakochaną parą- Niallem i [T.I].

    OdpowiedzUsuń
  22. Moje zdanie jest takie:
    Na początku nie byłam za kimś. Po prostu, wydawało mi się, że jest to bez różnicy z kim będzie T.I. Jednak z rozdziału na rozdział coraz bardziej wydaje mi się, że powinna, do końca świata, być z Niallem. Sądzę tak, ponieważ Zayn ma wybuchy wściekłości, których nie może opanować. Nie powiem, bo Niall też nie jest aniołek, ale nigdy nie przytrafiło mu się coś takiego by w taki sposób potraktować T.I. Oczywiście powtarzam, że w poprzednich rozdziałam nie był aniołkiem, ale kto by chciał wiecznie poukładanego faceta?No właśnie- nikt.
    To, że teraz Niall jest taki... grzeczny, to wpływ T.I. Jednak nie oznacza, że jest pantoflarzem. Po prostu chce by jego dziewczyna miała jak najlepiej :) Po za tym Niall i T.I mają podobne haraktery, a Zahney i T.I, to... trochę inne osobowości.

    OdpowiedzUsuń
  23. Dobrze by było jakby Zayn pocałował sie z TI, ale i tak chcę zeby TI była z Niallem :D. Blagam dodaj szybko następny :D

    OdpowiedzUsuń
  24. Aww... nie, no Zayn jest taki... mrr, mrau ^^
    I niestety trzeba przyznać, że to on bardziej obecnie. Pasuje do TI.

    OdpowiedzUsuń
  25. Kiedy będzie następna część? :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hmm, a kiedy ma być?
      Myślałam, że teraz wstawimy Zayn'a...
      Haha pójdźmy na malutki układzik :-)
      Jak pojawi się tu przeszło 35 komentarzy, to mogę imagin wstawić nawet dzisiaj lub jutro :***
      Kc MissPotatoe
      PS mam nadzieję, że nie obrazicie się na mnie, ale wiem, że Was na to stać, Kotki <3 <3 <3

      Usuń
  26. Przepraszam, że się nie rozpiszę...
    W każdym razie uważam, że Niall jest tutaj jakiś żałosny i nadopiekuńczy (sorry, nie chce mi się tego ładnie opisywać ;p), jestem zdecydowanie i od początku za Zazą.

    Anonimowa ♥/PrincessOnika

    OdpowiedzUsuń
  27. Piękne <333
    Zapraszam do mnie: http://forever-fanfiction-niall-horan.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  28. Proszę! Niall musi na zawsze zostać z T.I :*

    OdpowiedzUsuń
  29. Zaaaaayn!!!!! <3 i koniec! :D

    OdpowiedzUsuń
  30. Niall!!! Najlepszy, super imagin

    OdpowiedzUsuń
  31. Najlepszy imagin ze wszystkich ♥

    OdpowiedzUsuń
  32. Niall !!! Super imagin :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Następny ! ♥♡♥♡

    OdpowiedzUsuń
  34. Piękny next, next, next :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Jest 36 kom, proszę dodaj następna część :))

    OdpowiedzUsuń