Najlepsze Polskie Imaginy One Direction

Najlepsze Polskie Imaginy One Direction

czwartek, 13 listopada 2014

#131 Niall&Zayn cz.8

                                                            Niall&Zayn cz.4
                                                            Niall&Zayn cz.5

                                                            Niall&Zayn cz.6
                                                            Niall&Zayn cz.7



    -Przepraszam Cię, słonko- usłyszałam cichy, męski głos tuż nad głową, a następnie poczułam coś ciepłego na moim policzku.- Kocham Cię- wyszeptała ta sama osoba, a ja powoli otworzyłam oczy.
    -Zayn?- zdziwiłam się, widząc jego smukłą sylwetkę niedaleko mojego łóżka. W tej chwili chyba był ostatnią osobą, której się tutaj spodziewałam. Szczerze mówiąc, myślałam że wyjechał stąd, tak jak wcześniej to obiecywał.
    - Yhym- mruknął speszony.- Jesteś jeszcze na mnie zła?- zapytał i powoli przysiadł na skraju łóżka.
    - Nie, teraz już nie- oświadczyłam zgodnie z prawdą i podniosłam się do pozycji siedzącej.
    - Jednak nie wyjechałeś- zauważyłam cicho.
    - A pozwoliłabyś mi na to?- spytał retorycznie.
    - Nie- zaśmiałam się.- Cieszę się, że jesteś- odparłam, przytulając się do niego.
    - Wydaje mi się, że powinienem już iść- mruknął cicho i wyplątał się z mojego uścisku.- Do zobaczenia jutro- uśmiechnął się i opuścił mój pokój.
    Tej nocy śnił mi się on. Byliśmy na plaży, całowaliśmy się, aż w końcu zapragnęliśmy czegoś więcej. Zakazane uczucie, nieprawdaż? Kochać dwóch naraz. Ale takie sytuacje się zdarzają. Na szczęście był to tylko sen, zwykły nocny majak, a nie rzeczywistość. Prawda jest taka, że kocham tylko Nialla. To on jest moim prawdziwym chłopakiem i w takiej sytuacji nie powinnam fantazjować o kimś innym, a już na pewno nie o Zaynie.
    - Dzień dobry, kochanie- doleciał do mnie głos blondyna.- Jak się spało?- zapytał i położył się obok mnie. Jak zawsze emanował radością. Był uśmiechnięty od ucha do ucha. Nie mogłam się oprzeć i pocałowałam lekko jego miękkie usta.
    - Dobrze- skłamałam i wtuliłam się w jego ciepły tors.
    - Idziemy dzisiaj na imprezę- oświadczył wesoło i spojrzał się w moją stronę.- Mam nadzieję, że masz ochotę?
    - Pewnie- rzuciłam.
    - To świetnie- uśmiechnął się.- Wraz z Zaynem wybraliśmy klub, który znajduje się na plaży. Ocean, piasek, palmy, a do tego niezła muzyka. Czy to nie brzmi cudownie?
    - Już się nie mogę doczekać- westchnęłam z zadowolenia. Zapowiadał się naprawdę niesamowity wieczór. Miałam w planach przetańczyć całą noc, nie przejmując się niczym, nawet wschodem słońca. W końcu były wakacje i chciałam spędzić je tak, by móc je długo wspominać.- Ale teraz mam ochotę na śniadanie- stwierdziłam i wygrzebałam się spod ciepłej kołdry.
    - Jesteś piękna- usłyszałam głos Nialla, a na moich policzkach mimowolnie pojawiły się dwa różane rumieńce.
    - Nie przesadzaj- bąknęłam, czerwieniąc się jeszcze bardziej.
    - Nie przesadzam- oznajmił z ręką na sercu.
    - Śniadanie- przypomniałam mu i wskazałam palcem na drzwi.- Idę coś zjeść- powiedziałam i w mgnieniu oka, opuściłam sypialnię.
    Pokonałam kilka stopni, by chwilę później zatrzymać się na półpiętrze. W powietrzu unosił się nieziemski zapach świeżo mielonej kawy z nutą kardamonu, który w jednej sekundzie pozytywnie, pobudził wszystkie moje zmysły. Dopiero teraz poczułam, niezwykłą chęć zjedzenia czegoś. Wodzona aromatycznymi zapachami, pokonałam ostatnie mahoniowe schodki, by następnie skręcić w stronę białej, przestronnej kuchni, z widokiem na ocean.
    - Dzień dobry- przywitałam się z Zaynem.- Nie mówiłeś, że umiesz gotować- wypomniałam mu, opierając się o brzoskwiniową ścianę.
    - Nie jestem najlepszym kucharzem- odwrócił się w moją stronę, z niepewnym uśmiechem na twarzy.
    - Do twarzy Ci w fartuszku- zaśmiałam się i podeszłam do niego bliżej.- Co tam masz dobrego?- spytałam, zerkając na niego ukradkiem.
    - Zależy na co masz ochotę- uśmiechnął się i dał mi do spróbowania troszeczkę musu truskawkowego, który zresztą smakował wyśmienicie.- To jest akurat do naleśników, ale robię też omlety z serem i bekonem. A w piekarniku są już świeże bagietki z ziołami.
    - Mmm to wszystkie brzmi naprawdę wspaniale- zauważyłam i nalałam sobie pełną filiżankę kawy.- Chcesz też?- wskazałam na lekko parujący kubek.
    -Bardzo chętnie- odparł i położył na stole dwa, pełne talerze jedzenia.
    -Rozpieszczasz mnie- oznajmiłam, biorąc gryza jeszcze ciepłej bagietki.
    -A o mnie zapomnieliście?- spytał z wyrzutem blondyn i usiadł naprzeciwko mnie.
    - Dla Ciebie też się coś znajdzie- odparł wesoło Malik i nałożył mu konkretną porcję jajecznicy.
    - Dzięki- odpowiedział Niall, biorąc sztućce do rąk.
    - Smacznego- powiedzieliśmy jednocześnie i wzięliśmy się do konsumowania posiłku.
    Po skończonym śniadaniu całą trójką udaliśmy się na plażę. Opalaliśmy się, pływaliśmy, graliśmy w siatkówkę z innymi ludźmi. Spędziliśmy ze sobą naprawdę przyjemny dzień. Dopiero kiedy zaczęło się ściemniać, postanowiliśmy wrócić do domu.
    Zdjęłam beżowe sandałki, a następnie bezwładnie opadłam na kanapę i włączyłam telewizor. Potrzebowałam kilku chwil regeneracji przed dzisiejszą nocą. Musiałam porządnie odpocząć, by móc bawić się do białego rana.
    - [T.I], nie szykujesz się? Za godzinę wychodzimy- oświadczył Niall, zajmując miejsce obok mnie.
    - Daj mi pięć minut- westchnęłam i oparłam głowę o jego ramię. - Kocham Cię- wyszeptałam.
    - Ja ciebie też- odpowiedział i złożył na moich ustach czuły pocałunek.- Ale wiesz, że nie będziemy na Ciebie czekać jak nie zdążysz się uszykować- odparł, z tym swoim charakterystycznym uśmieszkiem na twarzy.
    - Wiesz co?- oburzyłam się.- Nie dosyć, że zniszczyłeś tak romantyczną scenę, to jeszcze mnie poganiasz- pokręciłam z niedowierzaniem głową.
    - Wybacz, skarbie- zrobił smutną minkę i w ramach przeprosin po raz kolejny mnie pocałował.
    Przytulaliśmy się jeszcze przez kilka minut, a następnie posłusznie pomaszerowała do swojego pokoju. Wyjęłam z szafy moją ulubioną, białą sukienkę z odkrytymi plecami i ozdobnym, koronkowym przodem. Lubiłam ją, a co najważniejsze czułam się w niej wyjątkowo dobrze.
    - Idealna- mruknęłam z zadowolenia i wzięłam się do dalszych przygotowań.
    Zrobiłam delikatny make up. Wyprostowałam dokładnie włosy. I na samym końcu założyłam niewysokie, kontrastujące z całością, czarne koturny. Ostatni raz przejrzałam się w lustrze, a kilkadziesiąt sekund później, byłam już na dole.
    Chłopcy zerknęli najpierw na mnie, a potem wymienili się tajemniczym spojrzeniem.
    - Wyglądasz ślicznie- powiedzieli jednocześnie, na co uśmiechnęłam się delikatnie w ich kierunku.
    - Idziemy- oświadczyłam i jako pierwsza opuściłam naszą letnią rezydencję. Parę sekund później szliśmy już równym, dość szybkim krokiem w stronę klubu. Nim się zorientowałam, byliśmy już na miejscu. Niall kupił dla nas bilety i w końcu weszliśmy do środka.
    W powietrzu unosił się silny zapach alkoholu i papierosów, a ogólny gwar oraz głośna muzyka, uderzyły we mnie ze zdwojoną siłą. Gdzieś obracała się dyskotekowa kula, rozbłyskująca feerią barw, a kolorowe lasery, dawały po oczach. Mimo to, podobało mi się tutaj. To miejsce miało w sobie swój własny urok. Nie czekając dłużej, ruszyłam w kierunku drewnianego parkietu, który znajdował się na zewnątrz.
    Ciągnąc za rękę Nialla, zaczęłam przedzierać się przez tłumy bawiących się ludzi. Najpierw minęłam ogromny, urządzony w hawajskim stylu bar, który okupowany był przez kilkadziesiąt osób, a następnie udałam się dalej. Z głośników popłynęły właśnie pierwsze nuty zremiksowanej piosenki Bad Davida Guetty. Zatrzymałam się i zaczęłam kołysać się w jej rytm. Przymknęłam na moment powieki, obejmując mocniej blondyna i śpiewając pod nosem poszczególne wersy.
    - I said why does it feel so good, so good to be bad?
    Następnie tańczyliśmy do Wiggle Jasona Derulo i Low Flo Ridy. Z każdą piosenką coraz bardziej udzielał mi się imprezowy klimat. W pewnym momencie wspięłam się delikatnie na palce, położyłam ręce wokół szyi blondyna i zachłannie wpiłam się w jego usta. Tym razem to ja przejęłam inicjatywę. To ja rozpoczęłam pieszczotę. Chłopak na początku nie zareagował, lecz później oddał pocałunek ze zdwojoną siłą. Jego palce wodziły wzdłuż mojego kręgosłupa, aż wreszcie zatrzymały się na mojej pupie. Nasze usta musnęły się po raz ostatni i w końcu, odsunęliśmy się od siebie. Widziałam zazdrosne spojrzenia niektórych dziewczyn. Ich miny były naprawdę żałosne. Posłałam im jedynie tryumfalny uśmiech i ponownie zaczęłam tańczyć. Tym razem towarzyszyły mi nuty House Party, a później Thrift Shop Maclemore.
    -Jak Ci się podoba?- zapytał się Niall.
    -Jest zajebiście- odparłam i wtuliłam się w jego miękką, białą koszulkę.- Dziękuję- zawołałam, starając się przekrzyczeć głośną muzykę.
    - Nie ma za co- uśmiechnął się czule i ponownie musnął moje usta, przygryzając przy tym dolną wargę
    - Nie ładnie- zaśmiałam się, tuląc się do niego. Czułam się niesamowicie. Nie znałam słów, by móc opisać, to co się tutaj działo.
    „Istne szaleństwo”- pomyślałam.
    - Teraz moja kolej- usłyszałam za sobą czyjś głos. Odwróciłam się i spostrzegłam Malika, który uśmiechał się do mnie od ucha do ucha.- Możemy zatańczyć?- spytał, podając mi rękę.
    Zawahałam się na moment. Nie byłam pewna czy mogłam, ot tak, zostawić Nialla. Nie chciałam, by poczuł się odrzucony.
    - No dalej, [T.I]- ponaglił brunet.- To tylko taniec- dodał i objął mnie w pasie.
    - To tylko taniec- powtórzyłam pod nosem.
    - Pójdę się napić- zawołał blondyn, nie zaszczycając mnie nawet jednym spojrzeniem.
    - Piękna noc- wyszeptał w międzyczasie Zayn i oparł o siebie nasze czoła.- Prawie tak piękna jak Ty.
    - Przestań- zaśmiałam się.
    Z głośników poleciała właśnie wolniejsza muzyka. Powoli zaczęliśmy się bujać w rytm Stay Rihanny i Mikky Ekko.
    - Wiesz, o czym jest ta piosenka? Mówi o nas: ,,Something in the way you move, makes me feel like I can't live without you, it takes me all the way, I want you to stay.”- nucił wraz z Riri.
    - Nie mówiłeś, że umiesz śpiewać- zagaiłam.
    - Nie wiesz jeszcze o mnie wielu rzeczy- odparł i naparł na moje wargi.
    Przyciągnął mnie do siebie bliżej, tak że nasze ciała ocierały się o siebie. Starał się wprawić moje usta w ruch, ale bezskutecznie. Nie oddałam tego pocałunku. Odsunęłam się od niego nieznacznie. Nie chciałam go urazić, ale nie mogłam też robić mu nadziei. To byłoby nie fair w stosunku do niego i Nialla.
    - Przepraszam- powiedział w końcu.
    - Nie ma problemu- oświadczyłam.- Tylko nie rób, tego po raz kolejny, ok?
    - Okey- odpowiedział, krzywo się uśmiechając.
    - Może pójdziemy do baru?- zaproponowałam.
    Nagle odechciało mi się tańczyć. Czułam się winna całej tej sytuacji. Pragnęłam zobaczyć się z Niallem. Chciałam się do niego przytulić.
    - Dobra- rzucił szybko i oboje udaliśmy się w stronę baru.- Na co masz ochotę?- zapytał.
    - Mojito truskawkowe- odparłam bez zastanowienia.- Pójdę poszukać jakiegoś miejsca- zawołałam, idąc w kierunku plaży.
    I wtedy zobaczyłam go. Obściskiwał się przy filarze z jakąś brunetką w skąpej, różowej spódniczce. Wkładał jej ręce za bluzkę. Powolnymi ruchami pieścił jej usta. Bawił się jej kręconymi włosami. Śmiał między kolejnymi pocałunkami, które z każdą sekundą stawały się coraz to zachłanniejsze.
    -[T.I], tu jesteś- usłyszałam za sobą głos Zayna.
    - Wracajmy stąd- poprosiłam, starając się nie rozpłakać. Brunet odstawił drinki i mocniej objął mnie w pasie.
    Nie mogłam na to patrzeć. Poczułam się brudna. Zupełnie zniesmaczona.
                                                                                                    MissPotatoe
Skarby, jesteście niesamowici! :*
Dziękuję za te 35 komentarzy pod poprzednią częścią ;) Tak jak obiecałam, pojawiła się już ósma część imagina z Niallem i Zaynem! Mam nadzieję, że Was nie zawiodłam. Ta część nie jest zbyt porywająca, zdaję sobie z tego sprawę, ale to właśnie z nią mam miłe skojarzenia. Imprezowe klimaty w końcówce, co Wy na to? Zdziwione zachowaniem Nialla? Od razu nasuwa się pytanie, co teraz?
Następna część tego imagina, jest moją ulubioną ;)
co najmniej 25 komentarzy= nowy imagin!!!
Kocham MissPotatoe <3

44 komentarze:

  1. OMG! Już nie mogę się doczekać!!! :* Niesamowity rozdział! <3

    OdpowiedzUsuń
  2. No tego bym się Niallu nie spodziewała... Świetny rozdział :) Niecierpliwie czekam na kolejny <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Takiego rozwoju sytuacji kompletnie się nie spodziewałam... Oj! Niegrzeczny Niall :D Rozdział jest naprawdę fajny i jak dla mnie świetnie się skończył ;) Mam nadzieję, że po tym wszystkim T.I. będzie z Zayn'em, tak bardzo im kibicuję. Skoro następna część jest Twoją ulubioną naprawdę nie mogę się doczekać i mam nadzieję, że szybko się pojawi :)
    Buziaki i do następnego :*
    Doma

    OdpowiedzUsuń
  4. Hmm... zrbil to, poniewaz widzial TI Zayna jak sie caluja.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ZGADZAM SIE!

      Co zrobi?
      Zostanie z Zaynem **

      Usuń
  5. Genialna część! Zdecydowanie ubóstwiam końcówkę! Tak, wolę Zayn'a.
    Szkoda tylko, że Niall zachował się jak ostatnie świnia.
    Czekam nn.

    OdpowiedzUsuń
  6. Oczywiście ZAYN!

    OdpowiedzUsuń
  7. Cudny, czekam na następny :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Oby Niall był na końcu z TI nie mogę doczekać się następnego ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jak będzie 25 kom to dodasz odrazy następny proszę, bo jestem ciekawa co będzie dalej z Miałem :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękny, ciekawe co będzie z Niallem ;D

    OdpowiedzUsuń
  11. Aaaa cudowny, Niall <3

    OdpowiedzUsuń
  12. Fajne... ale jak znowu i w tym mini opowiadaniu Niall przegra "walkę" o dziewczynę, to ... będzie jak w każdym... A tak po za tym to świetny rozdział! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację, ale wg mnie to jak on niall bd raxem to tez troche oczywiste, nie?
      Ech... i to ito wiadomo XD

      Chyba, ze autorka nasza kochana robi tak, ze nie wybierze nikogo... to i tak bedzie. Zajebista!

      Usuń
    2. Chętnie bym Wam powiedziała kogo i czy w ogóle kogoś wybierze ;) Nie wiem czy takie zakończenie Was zadowoli, a może zawiedzie.... (oby Was jednak nie zawiodło) To do następnego :*

      Usuń
  13. świetny rozdział, nie moge doczekać się następnego <3

    OdpowiedzUsuń
  14. Zayn i koniec. Chociaż TI pewnie wyvaczy Nallowi :( mm... a moze nie ^^*i bedzie z Zaza. Osobiście wole Nialka, ae tu az sie prosi o tego Malika!

    OdpowiedzUsuń
  15. genialne :) czekam na next

    OdpowiedzUsuń
  16. Głupio by było jakby nie wybrała nikogo, boski rozdział <3

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie mogę doczekać się następnego rozdziału :D

    OdpowiedzUsuń
  18. Jeżeli następny rozdział jest twoim ulubionym to ja się już nie mogę doczekać <3

    OdpowiedzUsuń
  19. Ciekawe co Niall powie TI, następny, następny, następny!!! ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Boskiii!!! Dodasz dzisiaj albo jutro następną część? :))

    OdpowiedzUsuń
  21. Oby jeszcze dzisiaj pojawił się nowy rozdział błagam :) ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Super rozdział, ciekawe co Niall powie TI, ja chce już następny rozdział proszę! :D ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Kiedy następny?? tego się nie spodziewałam po Niallu. Jak będzie się tłumaczył TI

    OdpowiedzUsuń
  24. Dodaj szybko następny rozdział proszę :D

    OdpowiedzUsuń
  25. Ale piękny rozdział, dodaj jak najszybciej następny proszę ;D

    OdpowiedzUsuń
  26. Boski, nie mogę doczekać się następnego

    OdpowiedzUsuń
  27. Czekam na następny, Niall <3

    OdpowiedzUsuń
  28. Nie mogę się doczekać <3

    OdpowiedzUsuń
  29. Ech... nie ma. Slow!!! Jest zaczepisty! I jestem za. ZAYNEM!,jednak faktycznie... nie musi wybierac zadnego :/

    OdpowiedzUsuń
  30. Ehh, kocham Cię <3
    Zdaję sobie sprawę z tego, że Niall w takich 'walkach' o dziewczynę zazwyczaj przegrywa, ale mnie to nie przeszkadza... Powinnam być mniej stronnicza...? W każdym razie, cieszę się z takiego obrotu sprawy ♥ Wydaje mi się trochę niesprawiedliwe, że oni są na wakacjach, chodzą na imprezy, a my do szkoły ;-;

    Anonimowa ♥/PrincessOnika

    OdpowiedzUsuń
  31. Dodaj jak najszybciej nastepny Proszę ♡

    OdpowiedzUsuń
  32. Kiedy dodasz następny rozdział? :) Bo pisalas, ze 9 rozdział jest twoim ulubionym, wiec nie moge sie doczekać, odpowiedz kiedy bedzie nastepny prosze ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba najpierw pod imaginem Foreverdirectioners musi pojawić się odpowiednia ilość komentarzy :p Ale muszę przyznać, że jest mi naprawdę miło, gdy prosicie o kolejne części :* Mam nadzieję, że 9 Was nie zawiedzie (mogę podpowiedzieć, że jest to w głównej mierze retrospekcja) :* Ściskam MissPotatoe

      Usuń
  33. Next i to jeszcze dzisiaj, prosze ♥

    OdpowiedzUsuń
  34. Kiedy następny?? Blagam dodaj jak najszybciej ♡

    OdpowiedzUsuń
  35. Tak dlugo juz zekamy kiedy bedzie nastepny :D

    OdpowiedzUsuń
  36. Kiedy następny, bo juz sie nie moge doczekać? ;))

    OdpowiedzUsuń