Najlepsze Polskie Imaginy One Direction

Najlepsze Polskie Imaginy One Direction

czwartek, 6 marca 2014

#87 Niall cz.2

Cześć pierwsza: http://najlepszepolskieimaginyonedirection.blogspot.com/2014/02/82-niall-cz1.html
Z dedykacją dla:
Klaudii 14

Specjalna dedykacja dla Anonimowej <3, która jutro ma urodziny. Życzymy Ci wszystkiego najlepszego i dziękujemy, że z nami jesteś.




W pośpiechu poprawiałam makijaż i wkladalam na stopy nowe szpilki, które kupiłam specjalnie z okazji kolejnego występu Nialla. Muszę przyznać, ze wyglądałam wyjątkowo korzystnie. Rano odwiedziłam ukochanego fryzjera i wybrałam się na długie zakupy. [I.T.P] czekała już na mnie w samochodzie. Zabrałam moją torebkę ze stołu i wybiegłam przed dom. 
-Czemu jesteś taka spięta?- zaczęła dziewczyna gdy zajęłam miejsce w samochodzie. 
-Martwię się o Nialla, dzisiaj jest półfinał- odparłam nie wspominając o tym, że martwi mnie zupełnie co innego- tajemnicza brunetka, która upodobała sobie mojego chłopaka.
Reszta drogi minęła nam w milczeniu. W końcu jednak dotarłysmy na miejsce. Tłumacząc ochroniarzowi, ze jestem dziewczyną uczestnika programu, dostałam się za kulisy.
-Niall!- krzyknęłam widząc mojego blondynka na końcu korytarza. Podbiegł do mnie i mocno mnie przytulił. Czekałam na tę chwilę cały tydzień.
-Tęskniłam za tobą- wyszeptalam wtulajac się w jego tors. Horan w odpowiedzi złożył pocałunek na czubku mojej głowy. Przy nim czułam się taka bezpieczna. Niczym mała dziewczynka przy ojcu. Wiem, ze to dziwne porównanie, ale zamieszkałam z Niallem gdy byłam nastolatką. Potrzebowałam chłopaka, ale tez kogoś, kto będzie się mną opiekował. Niall perfekcyjnie wypełniał oba zadania. 
-Kotku, muszę lecieć. Ostatnia próba i wchodzę na scenę. Trzymaj kciuki- pocałował mnie w policzek i odszedł. Byłam trochę rozczarowana,że chłopak nie obdarzył mnie żadnym komplementem, a ja jak wariatka przez cały dzień się szykowałam. "Pewnie jest zestresowany"- tłumaczyłam sobie.
Razem z [I.T.P.] zajęłam miejsce w pierwszym rzędzie. 
-Na scenę zapraszamy Nialla Horana, nastolatka z Mullingar, który swoim głosem oczarował ostatnio większość dziewczyn na widowni- krzyknął prowadzący.
-Dasz radę, kochanie- wyszeptalam bezgłośnie. 
-Co zaśpiewasz?- zapytała jedna z jurorek.
-Piosenkę "Babe" Justina Biebera- uśmiechnął się słodko, co spotkało sie z westchnieniem żeńskiej części publiczności.
-Zaczynaj- odparł Simon. 

You know you love me
I know you care
Just shout whenever, and I'll be there
You want my love
You want my heart
And we would never, ever, ever be apart

Are we an item?
Girl, quit playing!
We're just friends, 
What are you saying?!
Said there's another,
and look right in my eyes
My first love broke my heart for the first time

And I was like
Baby, baby, baby, oh

Całkowicie odpłynęłam, mimo że słuchałam tego wykonania chyba setny raz z rzędu. Justin Bieber był definitywnie największym idolem mojego chłopaka. Codziennie w naszym domu przynajmniej raz musiałam słuchać jego piosenek. Nie przeszkadzało mi to, ponieważ rownież przepadałam za głosem tego utalentowanego Kanadyjczyka. Jego talent nie równa się jednak z talentem mojego chłopaka. 
Muzyka ucichła. Rozległy się brawa. Publiczność zaczęła wiwatować, a ja pękałam z dumy. Opinia jurorów była oczywista- trzy razy na tak.
Nie mogłam się powstrzymać, łzy wzruszenia popłynęły po mojej twarzy. Pobiegłam za kulisy, by pogratulować Niallowi. Od razu przy wejściu rzuciłam mu się na szyję. 
-Gratuluję kochanie, będziesz w finale- wyszeptałam mocno go przytulając.
-Dziękuję, że namówiłaś mnie, abym tu przyszedł.W końcu spełnią się moje marzenia- zachłannie wpił się w moje usta. 
-Jeszcze tylko tydzień i wrócisz do domu- pogładziłam go po aksamitnym policzku- dzisiejszy dzień w końcu możemy spędzić razem.
-[T.I.], niezupełnie. Mam tylko tydzień, nie mogę zmarnować nawet minuty. Nie idę na afterparty, od zaraz zaczynam ćwiczyć. Mam nadzieję, że ci to nie przeszkadza.
-Oczywiście, że nie- skłamałam z udawanym uśmiechem. Liczyłam, że w końcu spędzimy razem chociaż jeden dzień, lecz jak widać, nie było nam to pisane. 
-Trzymaj się, poradzisz sobie- pocałowałam go na pożegnanie. W tym momencie podeszłamdo niego dziewczyna, której obecność w tym programie już od dawna mnie niepokoiła.
-Sadie- przedstawiła się i zaczęła przytulać się do mojego chłopaka.
-Byłeś świetny!- rozpromieniła się.
-Ty również- odparł chłopak. Nie chciałam tego słuchać  i przygnębiona wróciłam do samochodu. 
-Gdzie moja torebka?!- zaniepokoiłam się zajmując miejsce w aucie. 
-Może zostawiłaś ją u Nialla w garderobie?- zapytała dziewczyna, przyzwyczajona do mojego nawyku wiecznie gubienia czegoś.
-Pójdę to sprawdzić- powiedziałam i pobiegłam za kulisy. Jest! Moja torebka leżała na 
ławce. Całe szczęście, że nikt jej nie ukradł. Korzystając z okazji chciałam skraść Niallowi jeszcze jednego buziaka. Wchodząc do jego garderoby, doznałam szoku. Zobaczyłam tam chłopaka obściskującego się z Sadie, która na mój widok niezwykle szeroko się uśmiechnęła. 

-Dlaczego?- powiedziałam bezgłośnie patrząc chłopakowi prosto w oczy i opuściłam budynek.  
                   HazzGirl

Przepraszamy, ze imagin pojawia sie tak późno, ale wczoraj blogspot miał awarię (?) i nie mogłyśmy dodać postu. Mam nadzieję, ze wam sie podoba. Bardzo proszę o opinie w komentarzach- to dla mnie naprawdę wiele znaczy. Jeszcze raz 100 lat dla Anonimowej, która 7 marca obchodzi swoje urodziny. Mam nadzieję, że nasze czytelniczki rownież złoża jej życzenia <3 HazzGirl

23 komentarze:

  1. Wiedziałam, że to się tak skończy! Niall, ty bad boy'u! Jak mogłeś?!
    Cuuudo. Czekam na next.

    OdpowiedzUsuń
  2. Coś Ty zrobił? No kurcze jak mogłeś .. Ciekawe co dalej się potoczy. Czekam na nn :)
    Pozdrawiam ! ;*

    OdpowiedzUsuń
  3. OMG czułam, że tak będzie ;( Nie mogę się doczekać co będzie dalej

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie wiem co napisać *O* Mój uśmiech powinni zapisać do Księgi Rekordów Guinnessa... :D
    Nie wiem, jak to jest, że zawsze, kiedy piszecie imaginy, które nawet jeżeli nie zainteresują mnie w 1. części, to po prostu muszę czytać je dalej, mam nieuzasadnioną chęć poznania, co będzie potem... CUDOWNE! Chociaż Justina mogłaś sobie darować XD Niestety, w przeciwieństwie, do Nialla, nie przepadam za nim. No, takie życie.
    Oprócz tego, 100x wielkie DZIĘKUJĘ za wspaniała dedykację i życzenia ;*

    Anonimowa ♥

    OdpowiedzUsuń
  5. Oo super! nie mogę się doczekać kolejnej <3

    OdpowiedzUsuń
  6. Wszystkiego najlepszego dla jubilatki!! A co do imagina... Kurwa, Niall, co ty wyprawiasz?!?! Mam nadzieję, że to jakaś chora pomyłka... Yhm, na pewno tak jest :) .... Co nie? .. Ogólnie imagin jest cudowny :D Czekam na następny i mam nadzieję, że będzie tu szybko wstawiony ! :-)
    Zapraszam też na opowiadanie o Zayn'ie:

    www.obsession-zayn.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Dodaj jutro kolejny , plose <3

    OdpowiedzUsuń
  8. Sto lat dla jubilatki!!!
    Zdrowia, szczęścia i spełnienia marzeń ^^
    I czego jeszcze tam chcesz ;*
    A co do tego imagina to jest genialny!!! :]
    Po prostu przepiękny i czekam na jego kontynuację;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Cudowna część! Świetna!!!! <3
    Ohhhhhh :*** Dziękuję za dedykację <3 kochana jesteś <3 :****
    Oczywiście zum Geburtstag viel Gluk!
    Haha :D
    1oo Lat! <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 :****

    OdpowiedzUsuń
  10. Wszystkiego naj… jubilantko…
    Imagin świetny jak zawsZe jednak jest jedno ale:
    Niall, ty świnio! Jak mogłeś to zrobić. Fajnie cwiczysz:\
    Czekam nn i weny :*

    OdpowiedzUsuń
  11. uwielbiam imaginy z tej "serii" :D jest wspaniały

    OdpowiedzUsuń
  12. Wow, super! Kocham <3
    Wszystkiego najlepszego^^

    http://harrykochakotki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  13. Boziu cudowny! Ale Niall zachował się jak ciota. Żal mi jej. Niecierpliwie czekam na kolejną część ♥

    OdpowiedzUsuń
  14. CUdo, jeju świetne, jak on mógł !!!
    Sto lat ;****

    OdpowiedzUsuń
  15. Co?! Boże Niall coś ty najlepszego zrobił?! O.O Nieee no nie wierzę... A ta cała Sadie jest cholernie głupia! -.- Zdenerwowała mnie! Niall zachował się jak debil. Nie ma na niego żadnych słów... :/
    Ale ogólnie to świetna kolejna część :)
    Czekam już nn :*
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie :)
    onewayoranother-one-direction.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie :c Nie :c Nie :c
    Co za.... :c
    Niech on to jakoś wyjaśni, aUIGBDS;UPODN :ccc
    i wszystkiego najlepszego :*

    OdpowiedzUsuń
  17. Dziękuję za wszystkie życzenia :D

    Anonimowa ♥

    OdpowiedzUsuń
  18. Więc ogólnie szystko co z Niallem jest idealne chociaż końcówka... no cóż przykro mi się zrobiło. :c
    Świetny imagin dlatego nie mogę się doczekać kontynuacji. ;)
    Weny!

    Zapraszam na nowy rozdział na:
    http://all-our-life.blogspot.com/
    http://historia-o-terazniejszosci.blogspot.com/
    http://pozostac-bez-echa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  19. Boziu! Jak zwykle wspaniały! Kiedy można się spodziewać kolejnej części ? xx

    OdpowiedzUsuń
  20. Sadie! Co za S!U!K!A normalnie o.o
    Udusiłabym. . .

    OdpowiedzUsuń
  21. No nie w takim momencie? Kurcze ciekawe jak to dalej będzie.
    Czekam na ciąg dalszy, ta część jest świetna xd

    OdpowiedzUsuń