Najlepsze Polskie Imaginy One Direction

Najlepsze Polskie Imaginy One Direction

czwartek, 3 października 2013

#57 Harry cz.5

  Harry cz.1
Harry cz.2
 Harry cz.3 
Harry cz.4
 


    Dzisiejszy poranek był wyjątkowo przyjemny. Po raz pierwszy od niepamiętnych czasów pojedyncze promienie słońca leniwie wyłaniały się zza chmur, wpadając jednocześnie do środka. Przetarłam i otworzyłam szerzej, ciągle zaspane oczy. Ziewnęłam parę razy, a następnie przeciągnęłam się w celu całkowitego rozbudzenia.
    Położyłam głowę na jedwabiście gładkiej poduszce, która delikatnie opadła pod ciężarem mojej głowy. Ten dzień zapowiadał się nadzwyczajnie. Już za parę godzin miałam spotkać się z Harrym. Ta myśl spowodowała, iż wygrzebałam się z ciepłego posłania i ruszyłam w stronę łazienki. Poranna toaleta spowodowała, że mój wcześniejszy dobry humor, poprawił się. Tryskałam teraz radością. Z uśmiechem na twarzy zbiegłam ze schodów i wzięłam się za przygotowanie śniadania. Uszykowałam jajecznicę z bekonem i grzankami oraz szklankę chłodnego, pomarańczowego soku. Zaniosłam posiłek do salonu, a następnie usiadłam w wygodnym fotelu i rozpoczęłam degustację.
    Chwilę później usłyszałam charakterystyczny dzwonek mojej komórki. Odłożyłam śniadanie, biegnąc w kierunku telefonu.
    - Hej [I.T.P]. Co tam?
    - [T.I] muszę Ci coś powiedzieć- mówiła drżącym głosem.
    - Boże, co się stało?- zapytałam przerażona. Dziewczyna wydawała się załamana.
    - Jestem w ciąży- oświadczyła, a następnie zaczęła płakać do słuchawki.
    - Ej, to nie jest powód do płaczu.- oświadczyłam, a ona nie odpowiedziała- hej, rozchmurz się. Powinnaś się cieszyć. Mam nadzieję, że będę chrzestną.- powiedziałam by ją rozweselić.
    - [T.I]...
    - No ,co?- zdziwiłam się.
    - Mam dopiero osiemnaście lat...
    - I jaki w tym problem?- zakpiłam.- Codziennie ile młodszych od Ciebie dziewczyn zachodzi w ciążę... Jestem ciekawa jak zareagował Twój chłopak.
    - I w tym cały problem- rzuciła.
    - Jak to?
    - Zerwał ze mną, gdy dowiedział się, że będziemy mieli dziecko. Jestem sama- płakała.- Co powiem rodzicom? Przecież nie wrócę do Polski i nie będę na ich utrzymaniu. Co ja mówię?! Oni nie będą chcieli mnie widzieć. Wydziedziczą mnie.
    - Jak to z Tobą zerwał?- dopiero po chwili dotarło do mnie znaczenie jej słów.
    - Powiedział, że nie jest gotowy na poważny związek. Że nie chce mieć na razie dzieci- chlipała.- Rozumiesz to? Wykorzystał mnie. Poszedł ze mną do łóżka, nie dlatego że mnie kochał, tylko że miał ochotę zaliczyć kolejną laskę. Boże, czemu byłam taka naiwna?
    - Uspokój się. Weź kilka głębszych oddechów. I przyjeżdżaj do mnie. Nie możesz być teraz sama- oznajmiłam.
    - Dzięki. Jesteś kochana- odparła czule.
    Kilkadziesiąt minut później siedziałyśmy razem na kanapie z kubkami gorącej czekolady. Dziewczyna była załamana. Co chwilę płakała, a ja próbowałam ją jakoś pocieszyć. Niestety nic do niej nie docierało.
    - Zobaczysz, że znajdę tego dupka, a wtedy pożałuje, iż Cię zranił- oświadczyłam chłodno.
    - [T.I] to nie Twój problem- mruknęła. W jednej chwili usłyszałam dzwonek do drzwi. Która godzina- zastanawiałam się. Odwróciłam się, spoglądając na zegarek.
    - Cholera- zaklęłam pod nosem.
    - Co się stało- zapytała zaciekawiona [I.T.P]
    - Nie sądziłam, że jest już tak późno- powiedziałam.- Pamiętasz? Umówiłam się na randkę. To pewnie on. Trudno, najwyżej się poznacie- rzuciłam przeciągle i podeszłam do drzwi.
    Przekręciłam zamek, a w progu stanął Styles we własnej osobie. Nie czekając chwili dłużej podszedł do mnie, objął moją twarz w dłonie i złożył namiętny pocałunek na moich wargach. Na początku nie zorientowałam, co się właściwie dzieje. Nie docierała do mnie myśl, że on mnie całuje. Dopiero po paru sekundach zareagowałam na jego pieszczotę.
    - Harry- jęknęłam cicho.
    - Cii- zamruczał przy moim uchu i jednocześnie położył mi palec na ustach.- Nie przerywajmy tego.
    Loczek naparł na mnie całym ciałem. Gwałtownie uderzyłam o drzwi, wywołując przy tym nieprzyjemny ból pleców. Czułam jak klamka wciska mi się w żebra. Brunet widząc grymas mojej twarzy zaśmiał się i momentalnie zmniejszył dzielącą nas wcześniej odległość. Przylgnął do mnie, chwytając mnie za biodra. Poczułam jak jego wilgotne wargi suną wzdłuż mojej skóry. Jego dotyk przyprawiał mnie o palpitacje serca. Westchnęłam cicho. Harry przyjął to jako zachętę do dalszej pracy i chwilę później jego zimne dłonie wędrowały już po moich plecach, wywołując przyjemne dreszcze ekscytacji. Miejsce, które wcześniej dotykał, piekło teraz niemiłosiernie. Z wrażenie zaczęłam mieć kłopoty z zaczerpnięciem powietrza.
    Styles oparł swoje ręce po obu stronach mojej głowy. Jego zielone tęczówki hipnotyzowały, sprawiały, że moje myśli zaczęły krążyć wokół jego osoby. Spojrzałam w jego oczy. Widziałam w nich podniecenie i co najgorsza pożądanie, z którym walczył. Jego usta po raz kolejny zetknęły się z moją skórą. Pokonywał nimi kolejne centymetry mojej szyi. W końcu i ja nie pozostałam mu dłużna. Wplotłam swoje palce w jego rozmierzwioną czuprynę. Prześlizgiwałam dłonią pojedyncze kosmykami jego nieziemskich loczków. Słyszałam jak nasze serca przyspieszają, jak z każdą sekundą biją mocniej, aż wreszcie łączą się w jedną, spójną całość.
    To było coś nieprawdopodobnego. Znaliśmy się dopiero od doby, a zachowywaliśmy się jak para spragnionych sobą kochanków. W pewnym momencie Harry czule musnął moje usta, a następnie wpił się w nie z większą brutalnością. Pieścił mój język, od czasu do czasu przygryzając moją dolną wargę. Jego dłonie wciąż przesuwały się coraz niżej, aż w końcu dotknęły moich pośladków. Jęknęłam z rozkoszy. Czułam jak chłopak uśmiecha się między pocałunkami i w jakiś sposób napawało mnie to dumą...
    - [T.I] co wy tak długo tam robicie?- spytała zaciekawiona [I.T.P]. Momentalnie odsunęłam się od Stylesa, rozłączając jednocześnie nasze wargi.
    - Chodź przedstawię Ci moją przyjaciółkę- skwitowałam i wzięłam go za rękę.- I oto właśnie jest...
    - Harry?- dziewczyna wydawała się być zszokowana. Rozdziawiła na szerz usta, a jej oczy zrobiły się większe z wrażenia.- Ty...- wysyczała, patrząc się na nasze złączone dłonie.
    - Nienawidzę Cię- wypaliła.- Nienawidzę Was obu, a szczególnie ciebie [T.I]! Nie spodziewałam się, że zrobisz mi takie świństwo- krzyczała. Moja przyjaciółka wstała z kanapy i z płaczem pobiegła w stronę drzwi, zatrzaskując je jak najgłośniej. Nie to było jednak najgorsze. Najstraszniejsza wydawała się myśl, co się tak naprawdę wydarzyło. Skąd [I.T.P] znała Hazzę...
    - Możesz mi to jakąś wytłumaczyć?- zapytałam Harrego.
    - [T.I] proszę wybacz mi. Nie miałem pojęcia, że wy się znacie...- mówił, wpatrując się w podłogę.
    - Chcesz powiedzieć, że- nie dokończyłam, nie mogłam w to uwierzyć. To wszystko, co miało miejsce kilkadziesiąt sekund wcześniej, wydawało się chore, a zarazem niemożliwe.
    Harry pokiwał twierdząco głową.
    - Tak. To ja jestem ojcem jej dziecka- odparł, a ja skrzywiłam się na jego słowa. Poczułam jak moim ciałem wstrząsają dreszcze.
    - Jesteś dupkiem- oświadczyłam chłodno.- Najpierw wykorzystałeś moją najlepszą przyjaciółkę, a chwilę później mnie. No po prostu świetnie- wygarnęłam.
    - Kochanie, nie zrozum mnie źle. To co teraz powiem, nie usprawiedliwia mnie, ale byłem pijany. Wcale nie miałem zamiaru tego robić...
    - Brzydzę się Tobą- oznajmiłam.- Wyjdź z tego domu- dłonią wskazałam mu drzwi.
    - Ale [T.I]. Nie niszczmy tego, co pomiędzy nami zaszło. Przed chwilą było cudownie, nie pamiętasz? Całowaliśmy się, prawie mi się oddałaś...
    - Tak, ale jak słusznie zauważyłeś to było przed chwilą. A teraz wszystko spieprzyłeś. Wynoś się stąd- wysyczałam. Poczułam jak do oczu napływają mi gorzkie łzy porażki.
    - Przepraszam- wyszeptał i ze spuszczoną głową ruszył w stronę drzwi.
                                              MissPotatoe
        Siemka :*
        I oto kolejna, piąta już część Harolda :) Nie wiem czy jeszcze macie ochotę ją czytać, bo 
        z tego co zauważyłam ostatnia część nie cieszyła się zbyt dużym zainteresowaniem... Mam      
        jednak nadzięję, że ta przypadłam Wam chociaż troszeczkę do gustu i zmotywujecie mnie do  
        dalszej pracy!  
 
 
 

30 komentarzy:

  1. Jesteś super :D
    Nie mogę się doczekać następnej części :3

    OdpowiedzUsuń
  2. świetny blog ♥
    obserwujemy? jak tak to zacznij i napisz u mnie <3 sasanka-sasaanka1.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Tak myślałam, że tu chodzi o Harrego. A było tak pięknie...
    Czekam na następną część :)
    Agan :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetna część. Jestem bardzo ciekawa co wydarzy się dalej ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Oho, kolejna, cudowna część!
    Przepraszam, że nie komentuję wszystkich twoich imaginów, ale zwyczajnie brakuje mi na to czasu :<
    Ale postaram się zaglądać tu częściej :)
    czekam nn.
    weny i czasu :)

    zapraszam na nowy
    two-facess.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Naprawde swietny <33 Czekam na nexta :)

    zapraszam do siebie :
    http://midnight-memoriess.blogspot.it/

    OdpowiedzUsuń
  7. Cudooo < 333
    Co dalej?! :D
    Weny :)))
    Czekam z niecierpliwością na następny :*
    Kocham <3

    Zapraszam http://and-let-me-kiss-youuu.blogspot.com/ :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Wiedziałam, po prostu wiedziałam, że to się stanie! Wiedziałam, że chłopak jej przyjaciółki to Harry:)

    OdpowiedzUsuń
  9. OMG!!!!!
    Jezu dawaj następny!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  10. imagin genialny *.* i ten moment, kiedy okazało się, ze to hazza był tym facetem - dupkiem :D SUPER CZĘŚĆ , oby tak dalej! ps jakoś skumałam o co ci chodziło, darcy z tym spagetti, bo sama też mam takie porównania ;) dzięki, że skomentowałaś i bardzo się ciesze, że ci się podobało ;)
    pozdrawiam, imperio ^^^

    http://poweroffourelements.blogspot.com/

    http://kronikizakrecenia.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. JEJJJJJJJJJJUUUUUUUUUUU *.*
    CUDOWNA!!!
    :D
    CZEKAM NA NEXT O HAZZIE ;D

    OdpowiedzUsuń
  12. Jejku, jakie to śliczne
    Czekam na next
    Zapraszam do siebie http://zycienaplanecie1d.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  13. Genialne ;D
    Ojej jest w ciąży.
    Ale się narobiło..
    Najpierw z jej przyjaciółką... O losie,
    Harry dupkuu.
    Jestem ciekawa co będzie dalej ;)
    Czekam na nexta ;p
    Pozdrawiam Bella♥

    zapraszam na:
    http://imaginy-one-direction-polska.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  14. Heyy! Sorry że spamuje ale chciałam cię zaprosić na KONKURS! ;p
    http://zakochanawmarzeniiach.blogspot.com/p/konkurs.html

    Serdecznie zapraszam! Zuza. xdd

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przy okazji przeczytałam imagin. ;p świetnie piszesz. ;D
      JEST BOSKI! Następny też przeczytam i nadrobię resztę. ;*

      Usuń
  15. Świetny imagin!! :)
    Serdecznie zapraszamy cię na nasze blogi:
    http://havetofaces.blogspot.com/
    http://loveissomethingmorethanfriendship.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  16. B O S K I
    zapraszam też do siebie na nowy rozdział hiheeuih.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  17. Kocham twoje imaginy! <333
    Są najlepsze! :D
    Zapraszam do mnie na nowy rozdział :)
    http://loolopowiadaniao1d.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  18. Świetny :D
    Mam tylko wielką nadzieję, że okaże się, że ona nie jest w ciąży i [t.im](czyli ja xD) Hazza bd razem xd

    OdpowiedzUsuń
  19. Świetny imaign. Mam nadzieje, że będą razem.
    Zapraszam do mnie na nowy rozdział:
    http://all-you-need4.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  20. SUPER! NO TEGO SIĘ NIE SPODZIEWAŁAM! WOOOOOOOOOOOW <3
    Next i to szyyyyyybko^^

    OdpowiedzUsuń
  21. super:)
    zapraszam do siebie: http://onewayoranother-imaginy1d.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  22. Jakie to jest cudowne! W ogóle trzeba mieć ogromny talent, by coś takiego wymyślić. Będę zaglądać tu częściej. <3

    http://drive-harry-fanfiction.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  23. Będę tu zaglądała jak często tylko będę mogła! :)

    Zapraszam na nowy rozdział: http://all-our-life.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  24. Uwielbiam ten imagin. Tak coś czułam że chodzi o Hazzę. Pisz następną część.
    +
    Zapraszam do mnie http://we-are-friends-forever.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  25. Wow nie spodziewałam się tego. Zaskoczyła mnie ta część, jestem ciekawa jak to wszystko potoczy się dalej .Pisz szybko kolejny ! ♥

    OdpowiedzUsuń
  26. świetny :3 pisz szybko kolejny :*

    OdpowiedzUsuń
  27. Pisz dalej, jest świetny. nie martw się :*

    OdpowiedzUsuń
  28. Witajcie kochane! Po pierwsze dziękuję za tyle komentarzy i ciepłych słów pod tą częścią. Nie spodziewałam się, że aż tak przypadłam Wam do gustu :3
    Oczywiście, że bd następna część! :* Jest już napisana xx Ale już teraz mogę się Wam przyznać, że cholernie się nad nią męczyłam. Następna będzie tą ostatnią! Pojawi się w weekend, a w najbliższym czasie HazzGirl doda kolejną część imagina z Niallkiem! :)
    Pzdr MissPotatoe :**

    OdpowiedzUsuń